Kto się boi filmu "Barbie"?

Notatki

Rozmawiamy o reakcjach na film „Barbie” wyreżyserowany przez Gretę Gerwig. Kogo ten film wkurzył? Czy feministkom wypada powiedzieć, że film im się podobał? Co można mu zarzucić? Czy pokazuje tylko geniusz kapitalizmu, który na wszystkim potrafi zarobić?

O tym i wielu innych wątkach rozprawiamy uprawiając bezwstydny womansplaining. Enjoy!


O podcaście: Nikt nas nie pytał, ale i tak się wypowiemy.

Kasia Chrobak i Agnieszka Szczepanek spotykają się co dwa tygodnie. Są feministkami, jak każdy rozsądny człowiek. Gadają o tym wszystkim, też o tym co dla nich znaczy być feministką, bo cały czas sobie to definiują.

Trzy odcinki podcastu opowiadające o historii feminizmu są lekturą i wstępem do kursu „Płeć, seksualność, polityka /Gender, sexuality, politics/” na Uniwersytecie Łódzkim.

Portal Vogule Poland określił podcast jako jeden z ich „najukochańszych polskich podcastów. Uwielbiam mądrość autorek, która pięknie łączy się z ich brakiem potrzeby bycia kapłankami oświadczającymi nam, jak ma wyglądać rzeczywistość. Świetny miks charakterów i tematów. Każdy odcinek jest doskonały.” – vogulepoland.net


Estrada Poznańska to instytucja kultury działająca od prawie 70 lat. Organizujemy m.in. kwalifikujący do Oscara® Międzynarodowy Festiwal Filmów Animowanych ANIMATOR. Opiekujemy się Kinem Muza oraz działamy w sieci tworząc 9 autorskich serii podcastów, słuchowiska, produkując piosenki i teledyski oraz książki dla całych rodzin.

Dołącz do nas: https://www.estrada.poznan.pl http://facebook.com/EstradaPoznanska/ https://www.instagram.com/estradapoznanska/

Pokaż transkrypcję

00:00:00: Nikt nas nie pytał, ale i tak się wypowiemy.

00:00:03: Feministyczny podcast o kulturze, społeczeństwie i wszystkim tym, co nam się podoba.

00:00:08: Zapraszają, Kasia Chrobak, Agnieszka Szczepanek i Mopsiczka Linda.

00:00:13: Halo, halo, dzień dobry. Drogie słuchaczki, drodzy słuchacze i osoby słuchające.

00:00:23: Jest to sto pierwszy odcinek podcastu, nikt nas nie pytał, ale i tak się wypowiemy,

00:00:27: I nasze powitanie zostanie takie samo.

00:00:32: Tak, ale dzisiaj się nie zmieniają. Tak, ale dzisiaj jeszcze dodamy "Hi Barbie".

00:00:37: "Hi Barbie", bo na prośbę Waszą, naszych drogich słuchaczy, osób słuchających i słuchaczek

00:00:43: zabieramy głos na temat filmu Grety Gerwig "Barbie", który chyba sprawił, że już nie możemy patrzeć trochę na to wszystko,

00:00:53: bo ten film jest wszędzie, tak samo jak "Oppenheimer", ale też...

00:00:56: Mój Instagram jest bardziej różowy niż czarny i z grzybami po bombach atomowych.

00:01:02: I też przyznam, że jeszcze nie byłam na "Oppenheimerze", ale to nie znaczy, że nie pójdę.

00:01:07: Pójdę sobie, może sobie właśnie pójdę. Jakoś w tym tygodniu.

00:01:10: No, ale to prawda, jest... Minęło wiele tygodni już od premiery.

00:01:15: Film zarobił miliard już dolarów. Tak. Ze sprzedaży biletów.

00:01:20: I prawdopodobnie wszyscy już wypowiedzieli się na jego temat.

00:01:24: Tak.

00:01:24: Dyskusja jest gorąca, emocje wcale nie...

00:01:30: - Nie stygną. - Nie stygną.

00:01:32: I w związku z tym stwierdziłyśmy trochę, że nagramy ten odcinek,

00:01:35: to już nikt będzie mówił o tym filmie, ale no nie mogłyśmy się bardziej mylić,

00:01:39: bo wciąż wszyscy mówią o tym filmie i co osoba to inna opinia,

00:01:43: ale gdzieś tam na horyzont wysuwają się takie główny osie,

00:01:48: wokół których się ta dyskusja toczy, ale wydaje mi się i tak sobie o tym pomyślałam,

00:01:53: krążąc po internecie w poszukiwaniu tych opinii,

00:01:56: że co by nie mówić, jakkolwiek by nie kłócić się o to, czy ten film jest feministyczny,

00:02:02: czy nie jest feministyczny, bo oczywiście o tym będziemy rozprawiać,

00:02:05: to ten film robi jedną świetną rzecz, sprawia, że rozmawiamy na ten temat,

00:02:10: że pojawia się w dyskusji słowo "patriarchat" częściej niż w naszym podkaście prawdopodobnie,

00:02:15: w ostatnim czasie, więc to jest w ogóle świetne i bell hooks,

00:02:19: myślę byłaby zadowolona i jej duch po prostu krąży nad tym wszystkim klaszcząc,

00:02:23: bo przecież jeżeli nie nazywamy tego problemu, to go nie ma, więc w końcu został nazwany.

00:02:29: Ludzie się oswajają ze słowem "patriarchat" i myślę, że coś tutaj jest na rzeczy.

00:02:33: No i rozmawiamy o brzydkim słowie na "f", zastanawiamy się co jest feminizmem

00:02:37: a co nie jest feminizmem, no i wydaje mi się, że od bardzo dawna nie było takiej debaty,

00:02:42: wprawdzie, w popowym wydaniu, ale jednak też głowy profesorskie się wypowiadają na ten temat.

00:02:48: Wszyscy się wypowiadają na ten temat i to jest właśnie wspaniałe.

00:02:51: Tak, więc cokolwiek, czy Wam się podobała barbie, czy Wam się nie podobała,

00:02:55: czy może nie rozumiecie emocji, które wzbudza, no to jednak my je rozumiemy

00:02:59: i pochylimy się nad nimi.

00:03:01: Oczywiście.

00:03:02: Pochylimy się i no ja oczywiście mam swój kajet.

00:03:05: no wiadomo, ja jestem przerażona.

00:03:07: Zaraz nie.

00:03:09: Ten kajet kiedyś będzie wart miliony, Kasia.

00:03:11: No oby, słuchaj, moja droga, mam tu listę minusów.

00:03:15: No to dawaj.

00:03:17: Ale możemy jeszcze zrobić taki disclaimer, bo nie wszyscy wiedzą,

00:03:21: że my byłyśmy osobami, które widziały barbie przedpremierowo 19 lipca

00:03:27: i miały niesamowitą przyjemność poprowadzić też dyskusje po filmie.

00:03:31: tak, z publicznością. I dyskusja była super.

00:03:33: To było nasze pierwsze takie wydarzenie, gdzie po prostu prowadziłyśmy tą dyskusję z taką żywą publiką

00:03:39: i było myślę super.

00:03:41: Z taką zaangażowaną, bo dużo osób rzeczywiście komentowało,

00:03:44: wszyscy na gorąco chcieli, znaczy chciały osoby rzeczywiście zabrać głos, nie?

00:03:48: Tak, nie było, wiesz, nie bało się. tak, nie było

00:03:51: po prostu wyrywania ludzi do odpowiedzi, tylko każdy miał bardzo fajne przemyślenia odnośnie tego filmu.

00:03:58: Były osoby poprzebierane, były osoby, które miały swoje własne wspomnienie związane z tym jak się bawiły.

00:04:04: No i była z nami też kuratorka wystawy Aleksandra Podżorska.

00:04:08: Kto nie widział Barbie w Poznaniu, ten powinien się nad sobą zastanowić, tej wystawy już nie ma, więc jakby żałujcie.

00:04:14: Ale była to jedna z najpopularniejszych i najgłośniejszych wystaw, które w ostatnim czasie były w Poznaniu.

00:04:20: Więc no Barbie w naszych głowach jest już od jakiegoś czasu.

00:04:23: O tak.

00:04:24: Do brzegu, do filmu.

00:04:26: No to ja chciałabym Cię zapytać o kilka rzeczy, za które ten film jest krytykowany, czy Ty z tą krytyką się zgadasz?

00:04:32: No ale to chyba też powiesz.

00:04:34: No ja powiem.

00:04:35: Pierwsza i podstawowa krytyka, jaka się tutaj pojawia, to jest i taka moim zdaniem też najbardziej poważna.

00:04:42: To z kręgu feministycznego, to że to jest pink washing, że to jest wykorzystywanie feminizmu po to, żeby ocieplić wizerunek produktu, który jednak ma coś na sumieniu.

00:04:54: I że idąc na ten film po prostu nabijamy kasę korporacjom: Mattelowi i Warner Bros i w ogóle dajemy się oszukać.

00:05:02: Co Ty na to?

00:05:03: Co ja na to?

00:05:04: No jest to argument, który przyznam zgłębiłam trochę w recenzjach.

00:05:10: No i wydaje mi się, że trochę trudno się z tym nie zgodzić, ale także dlatego, że mnie przytłoczyły liczby związane z tym, jakie towarzyszą także marketingowi Barbie.

00:05:20: No bo ponad 100 firm podpisało kontrakt na to, żeby stworzyć produkty towarzyszące premierze filmu.

00:05:27: I to takie brandy związane np. Fast Fashion jak Zara, Forever 21 i tak dalej, czy no jakieś tam Burger King i inne takie wielkie korporacje, które wyprodukowały przy okazji tego Barbiecoru, fenomenu Barbie, premiery filmu Barbie.

00:05:45: Ogromną ilość rzeczy, które są po prostu trendem, który przeminie i za rok nie będziemy o nim pamiętać.

00:05:51: No i napędziły całą tą machinę związaną z zarobieniem na tym, że ten film się ukaże.

00:05:57: Tak?

00:05:57: No i oprócz tego, że wznowiono też oczywiście kolejne serie Lalek Barbie.

00:06:02: Wyprodukowano nowe związane z filmem, bo np. Weird Barbie jest oczywiście też obecna już w sprzedaży.

00:06:08: To już jest trochę przesada nie?

00:06:10: No i sobie myślisz, że jakby Mattel miało taką misję, że do 2030 roku będzie Plastic Free.

00:06:17: No to była fałszywka.

00:06:19: Ale no właśnie, konfrontując się z tym, co też jest w filmie, że Mattel jest przedstawiana jako ta marka,

00:06:26: która jakby broni tego marzenia dziewczynek i tego, czym ta Barbie ma być,

00:06:32: czym chciała, żeby ta Barbie była jej założycielka Ruth Handler.

00:06:36: Ale jednocześnie, jak tylko widzi, że jakaś Barbie się przyjmuje, to nie ma problemu z tym, żeby skapitalizować ten zysk

00:06:43: i po prostu nie patrząc na konsekwencje czy reperkusje, wyprodukować kolejną serię lalek,

00:06:50: która będzie wiązała się również takimi komplikacjami czy krytyką związaną po prostu z niszczeniem środowiska.

00:06:57: No i miała być taka seria aktywistyczna związana też np. z produkowaniem Barbie na podobiznę Grety.

00:07:04: Miały być, miały być takie Barbie, te aktywistki.

00:07:07: Ale to właśnie była akcja zorganizowana przez aktywistów klimatycznych.

00:07:14: Tak.

00:07:14: I ta kampania była wypuszczona jakby nie przez Mattel.

00:07:18: No tak, ale jakby...

00:07:19: To było wszystko mistyfikacją.

00:07:21: No mistyfikacją, no ale jakby...

00:07:23: Bardzo ciekawa w ogóle forma aktywizmu myślę.

00:07:25: Tak, żeby wypuszczać takie informacje, sprawdzać co te firmy na to powiedzą, jak ta informacja się przyjmie.

00:07:32: Może np. gdyby to się spodobało odbiorcom i jakby ta presja konsumentów może sprawiłaby, że Mattel by dotrzymał tych obietnic,

00:07:42: których nie złożył tak naprawdę.

00:07:44: Bardziej przyjąłby nowy model lalki po prostu aktywistki i plastic-free, tak mi się wydaje.

00:07:50: No i te obrazy, które towarzyszyły tej kampanii, te po prostu tereny obłożone tylko plastikowymi lalkami, które zostały wyrzucone na śmietnik,

00:07:58: no trochę mrożą krew w żyłach.

00:07:59: Więc jakby w takim kontekście produkt popkulturowy nigdy nie będzie idealny.

00:08:05: I będzie wiązał się z tym, że powiemy, że "jest to feministyczny film, ale..."

00:08:11: I tych ale będzie całkiem sporo i tutaj nie ma też co udawać, że tak nie jest,

00:08:16: no bo pieniądze, które za tym idą, cały marketing i w ogóle na jakieś takie skróty, którymi dąży i kroczy popkultura, no po prostu są.

00:08:25: I też ja nie mam takich ambicji i nie uważam, że jest to słuszne, żeby na karb takiego produktu wrzucać jakby odpowiedzialność za cały świat i to, żeby on był po prostu idealny.

00:08:35: No bo nie będzie, jakby nie rości sobie do tego prawa też, nie?

00:08:38: Tak, moim zdaniem właśnie ten film się broni przez to, że pokazuje, że ten świat jakby jest trochę bardziej skomplikowany.

00:08:46: Tak, no bo jest tam dużo uproszczeń oczywiście w tym filmie, jest dużo żartu, jest dużo...

00:08:52: Takiej post ironii.

00:08:54: Jest tam dużo takich scen, które są krzywym zwierciadłem, slapsticku, wiecie, no musicalu.

00:09:00: On jest naprawdę bystry ten film.

00:09:02: Bardzo.

00:09:03: Pokazuje w błyskotliwy sposób złożoność tych problemów, jakie mamy, no bo z jednej strony tak jak powiedziałaś, pokazuje Mattel jako firmę, która chce dbać o dziewczynki i właśnie rozwijać ich marzenia, mówić im, że mogą być kim chcą.

00:09:19: Samo to, że Barbie i wszystkie lalki Barbie są przekonane, że ich powstanie doprowadziło do upadku patriarchatu i do stworzenia świata, którym panuje równość, to jest przepiękne.

00:09:29: Tak, ale jakby tutaj ważna gwiazdka, że to nie jest matriarchat absolutnie, no to jest jakby taki odwrócony patriarchat.

00:09:37: I on jest jakby specjalnie odwrócony, żeby pokazać te mechanizmy, które kierują patriarchatem i uważam, że to jest super świetnie wymyślowe.

00:09:45: Tak, no to jest geniusz.

00:09:46: Natomiast to nie jest tak, że Mattel, to jest tylko laurka, tam są prztyczki w nos i oczywiście. Ale pod kontrolą, że tak powiem.

00:09:53: Pod kontrolą, no oczywiście, no, ale czy nas to dziwi, kto zapłacił za ten film?

00:09:57: No, jakby bądźmy realistami.

00:09:59: I realistkami.

00:10:00: Osobami realistycznymi.

00:10:02: Osobami realistycznymi, natomiast jest tam sprytnie ukryta krytyka i te prztyczki po prostu dają do myślenia, nie?

00:10:09: No, ale wiesz co, tak sobie teraz pomyślałam, bo jedną z takich, w ogóle z jednym z takich pytań, które krążą, wciąż i jakby powracają, że no ani twórcy tego filmu, ani twórczyni tego filmu, ani aktorzy, no nikt nie chce wprost powiedzieć, że to jest feministyczny film w jakimś sensie.

00:10:27: Chociaż to słowo "feminizm" tam pada, jakby najbardziej ognista mowa tego filmu, bazuje na przemowie jednej z najważniejszych ikon feminizmu Glorii Steinem.

00:10:39: No i tak sobie myślę, że z jednej strony to jest takie bardzo sprytne jednak nie mówić, że to jest feministyczny film, no bo narażasz się na całą krytykę związaną z tym, że jak to wy chcecie nazywać ten film feministycznym,

00:10:52: przecież brakuje tego, tego, tego i tego, nie ma tego, tego i tego, a z drugiej strony no jakby i tak krążymy wokół tego tematu i rozmawiamy na ten temat, co wydaje mi się, mimo wszystko jest jednak tutaj najważniejszym efektem tego zjawiska Barbicore.

00:11:06: Na z drugiej strony no to jest też takie po prostu bezpieczne, że jakby używamy tego wszystkiego, tych zdobyczy feminizmu, tego co w ogóle się gdzieś tam klika, trafi do wielu odbiorczyń, ale no z drugiej strony no nie ma od nas takiego i trochę wsparcia i też takiego powiedzenia wprost, tak, wszyscy powinniśmy być feministami jak każdy rozsądny człowiek.

00:11:29: Tak, myślę, że to przede wszystkim o to chodzi, że to, że Greta Gerwig i Margot Robbie, która jest producentką tego filmu, a nie tylko główną aktorką, no że one właśnie celowo jakby nie oświadczyły, że oto zrobimy teraz najbardziej feministyczny film, bo były pewne i wiedziały, że no nie byłyby w stanie tego wybronić, że ten feminizm byłby... zostałoby im zarzucony, że jest właśnie niedoskonały.

00:11:54: Tak.

00:11:55: I wtedy właśnie ten argument o tym, że to jest pink washing byłby zasadny, nie?

00:11:59: Tak.

00:12:00: To znaczy on i tak się pojawia, no bo jednak te feministyczne założenia są bardzo obecne w tym filmie, po prostu no wprost, jakby tych tropów można tam wiele znaleźć, więc...

00:12:09: A wciąż feministki zarzucają, że za mało jest tam różnorodności, że barbie, które jakby są inne niż ta stereotypowa barbie, ich wątki są nierozwinięte i tak dalej, i tak dalej, nie?

00:12:23: No generalnie temu filmowi można, chcąc się przeczepić, można by do wielu rzeczy, ale nie wszystko wydaje mi się zasadne, że jednak to nie jest manifest feminizmu inkluzywnego, ani antykapitalistycznego, no to jakby wydaje mi się, że taki produkt popkulturowy, którym po prostu jest ten film, nie spełni tych wszystkich założeń, nie będzie miał wszystkich boksów odhaczonych, no bo on też nie miał takich założeń od początku, ale no będę powracać chyba do tego, że no rozpoczął tą dyskusję.

00:12:53: Tak, i coś tam się udało przemycić, nie? I na przykład wspaniałe jest to, że ten film przeszedł cenzurę w Chinach, tak, jest pokazywany na ekranach, także no gdzieś tam dotrze, nie?

00:13:05: I dużo, wiele osób myślę, pójdzie na ten film nie do końca może, będąc świadomym na co idą, i gdzieś tam podprogowo ten przekaz, bo jaki jest przekaz tego filmu, twoim zdaniem?

00:13:16: No moim zdaniem to jest film o współpracy, o przyjaźni, odkrywaniu jakby prawdziwych siebie, o równości, o jakimś takim marzeniu, że kurczę, że ten świat można zmienić właśnie dzięki współpracy i przyjaźni, że dzięki empatii, no bo kurczę, Barbie wbrew temu co zarzucają temu filmowi druga strona, czyli mężczyźni oporni bardzo na nauki feministyczne, no to wbrew temu co oni mówią o tym filmie, Barbie jest bardzo wporzo dla Kena.

00:13:44: No Barbie jest świetna dla Kena, jest dla niego prze-wyrozumiała.

00:13:48: No dla mnie na przykład ten film z racji może tego ostatnio co czytałyśmy i o czym gadałyśmy, no jest głównie o tym, że dlaczego feminizm nie jest tylko o kobietach.

00:13:57: I według mnie ten film świetnie to wykłada w taki bardzo jaskrawy sposób.

00:14:02: I dla mnie ten film zdobył jeszcze bardziej uznanie, kiedy wiele moich przyjaciółek, które no nie czytają na co dzień feministycznych manifestów, słuchają okazjonalnie naszego podcastu,

00:14:14: generalnie mówią, że słyszą tam dużo różnych, mądrych słów.

00:14:18: I mimo tego, że my uważamy i często też tam mówią, że mamy taki feminizm, nasz feminizm jest w takim wydaniu prostym, bez przeintelektualizowania, że można po prostu poczuć się tutaj mile widzianym, widzianą i zadać niekomfortowe pytania, to i tak wiemy, że trafiamy do jednak ludzi bardziej przekonanych niż nieprzekonanych.

00:14:38: I nie ma się tutaj co oszukiwać.

00:14:40: I robimy to dla własnej przyjemności, dla własnego bycia, feminist in progress i tak dalej.

00:14:44: I mam dużo takich przyjaciółek, koleżanek, które są absolutnie poza naszą bańką i one płakały na tym filmie.

00:14:53: Dla nich to było takie doświadczenie nie tylko związane ze wspomnieniami jak się bawiły barbie, bo wiele z nich w ogóle na przykład nie miało barbie, bo są trochę na przykład starsze i dla nich to już było taki produkt w ogóle z zagranicy, który nie do końca do nich trafił na przykład.

00:15:07: Dla nich to było też takie bardzo proste powiedzenie jak właśnie czym jest ten patriarchat, jakby na czym polega to uciśnienie kobiet w tym patriarchacie i no, wydaje mi się mężczyzn.

00:15:20: I mężczyzn, ale one jakby odnosiły się do jakby głównie do swojego doświadczenia, bo wiele widziało na przykład w tej przemowie podanej przez Amerykę Ferrera, że jakby tak, że rozpoznaje w tym siebie.

00:15:31: I dla nich to było takie po prostu katarsis podczas tego filmu, a dodatkowo ten film był też zabawny, więc nie było takiego ciężaru związanego z tym, zobacz jaka jesteś uciśniona.

00:15:41: Tak, tak, no to jest właśnie, bo też się zarzuca właśnie ta feministyczna krytyka tego filmu, polega między innymi na tym, że się mówi "no to jest popfeminizm", ale dla mnie to nie jest wada, dla mnie to jest zaleta.

00:15:53: Tak, tylko że osoby, które mówią, że to jest popfeminizm, w ogóle nie cenią czegoś takiego jak popfeminizm, uważają, że...

00:16:01: To jest zbyt proste.

00:16:02: ... że to jest po prostu, traci się te niuanse związane z tym, czym ten feminizm rzeczywiście jest.

00:16:07: No i bo jest to feminizm obliczone na zysk.

00:16:09: Tak, tak stwierdzą.

00:16:10: Trochę racji też mają...

00:16:12: No i dla nich to jest pink washing, że jakby to jest takie pojęcie, które wykluczają się, że feminizm może być pop, bo ten feminizm nie powinien być obliczony w żaden sposób na kapitalizm.

00:16:22: I na zyski, które kapitalizm czerpie z tego, że użyje kilku chwytliwych haseł feministycznych, tylko powinien być przede wszystkim krytyką kapitalizmu i powinien być antykapitalistyczny.

00:16:33: A ten film, no jakby tutaj ten zarzut akurat bardzo ciężko obronić, bo po prostu jest bardzo kapitalistyczny, jest bardzo...

00:16:41: ... zarobił miliard już, to jest amazing.

00:16:44: Jakby to połączeniu z tym newsem o tym, jak ruszyła ekonomia podczas trasy koncertowej Taylor Swift i Beyoncé, i to, że jakby kobiety i produkty powiedzmy popowe, czy firmy, czy trasy koncertowe, no jakby ożywiają ekonomię, to jest dla mnie niesamowity news.

00:17:05: Ale właśnie też taki, co do którego można mieć trochę taki dwojaki stosunek, w sensie takim, że z jednej strony przecież jest to pozytywna rzecz, żeby ożywić ekonomię, z drugiej strony właśnie ten antykapitalistyczny, wiesz, głos mówi ci, no ale to nie jest najważniejsze, nie?

00:17:22: No i to jest jak dokładnie, jak w tej przemowie Ameryki Ferrery, czyli Glorii, postaci, którą gra, "It's impossible to be a woman".

00:17:30: To jest niemożliwe, to jest, nie da rady być kobietą, bo oczekiwania, które są nam stawiane są tak sprzeczne, że już nie wiesz co masz robić.

00:17:39: Tak, że masz być chuda, ale nie za chuda, masz być dobrą liderką, ale nie mów ludziom, co mają robić.

00:17:45: I nie bądź girl boss, bo to są też toksyczne wzorce, nie?

00:17:48: Tak, i jakby bądź empatyczna, ale bądź wyjątkowa, bądź siostrzeńska, ale wiesz, musisz odnieść sukces, no jakby nie da się, bądź dobrą matką, kochaj swoje dzieci, ale nie mów o nich za dużo.

00:17:59: nie da się. I w sumie...

00:18:03: Jak sobie o tym pomyślisz, to ten film jest też o tym, że te nierealne oczekiwania, sprzeczne oczekiwania, one są i wobec kobiet i wobec mężczyzn, że mężczyźni również spotykają się ze sprzecznymi oczekiwaniami.

00:18:18: Tak, no i to jest według mnie świetnie pokazuje ten film i chyba trochę mało, według mnie za mało jest właśnie na to zwrócone uwagi, bo z jednej strony padają takie no fałszywe hasła związane, no zobaczcie tak wyglądałby matriarchat,

00:18:32: ukochana Liz Plank na szczęście nagrała kilka reelsów na ten temat pokazując, że matriarchat w ogóle zasadza się na zupełnie innych zasadach, więc jest to, to co prezentuje początkowe minuty tego filmu, to jest po prostu patriarchat w krzywym zwierciadle,

00:18:49: czyli co było gdyby te role się odwróciły i to kobiety byłyby tymi dzierżącymi te władze na tych zasadach, na których mają je mężczyźni i oczywiście może to nie jest super jeden do jeden, no bo jednak nie rządzą tam piwo i konie, one za chwilę się pojawiają, tylko po prostu róż i sztuczne gofry i pusta szklanka do mleka, to prezentuje ten film, no i to, że no tak naprawdę ta główna oś zasadza się także na tym jakby co to znaczy być kobietą i czym jest w ogóle ten feminizm,

00:19:18: ale też jakby co z tymi mężczyznami, gdzie jest ich miejsce, no i to po prostu jest dla mnie wykładnia książki Liz Plank, która właśnie mówi, że no ten ruch feministyczny bez zadania pytania także mężczyznom, kim oni chcą być i jak chcieliby się zdefiniować poza tymi ramami patriarchalnymi, które uderzają w nich z taką samą mocą jak w kobiety i oczywiście to nie jest licytacja, kto ma gorzej, no bo obie płcie, wszystkie płcie, wszystkie tożsamości na tym po prostu tracą, no i to jest też argument taki z poziomu,

00:19:47: tego feminizmu inkluzywnego, że ten film utrwala bardzo binarne podziały, że no jest Barbie, Ken, męskie, żeńskie i oprócz tego, że no jest ta queerowa reprezentacja związana jeżeli chodzi o aktorów obsadzonych w tych rolach, no ale jednak nie niuansuje się tutaj w ogóle tych tożsamości płciowych, tych ról za bardzo i no to jest jakby zgoda na to, tak?

00:20:13: Z drugiej strony, no wszystkiego, wszystkiego nie załatwimy w tym filmie.

00:20:17: Czy krytyka filmu Oppenheimer na przykład zawiera takie wątki, że no jest to jednak film o II wojnie światowej i tam jest za mało o holokauście?

00:20:25: No albo na przykład, że pojawiają się tam trzy kobiety i jakby to w jaki sposób one są przedstawione, pozostawia bardzo wiele do życzenia.

00:20:33: No ale to jest jakby znowu to o czym mówiłyśmy podczas spotkania, że kiedy pojawia się temat związany z tym jak kobiety się bawiły lalkami, dziewczynki, no to jakby jest cała w ogóle lista krytyczna czego nie ma, czego zabrakło i w ogóle i krytykujemy kobiety, że one są niewystarczające.

00:20:53: A z drugiej strony mamy tych mężczyzn, którzy się bawią tymi po prostu atomami, nie wiadomo czym i tam, no pojawi się wątek, że tego brakuje, tego no ale generalnie to jest świetne dzieło.

00:21:03: Tak samo jest jakby do produktu jakim była Barbie, jakby cała oś krytyki związanej z tym czy to jest w ogóle ikona, feminizmu czy nie, czy w ogóle jakie mamy problemy z tą Barbie, ale jeżeli chodzi o zabawki facetów, chłopców, broń, action many inne to nikt się tym nie interesuje.

00:21:21: Tam nikt nie robi tej czeklisty czy to jest wystarczająco inkluzywne czy nie, tylko po prostu znowu my musimy tą całą robotę zrobić i to w ogóle jest takie wydaje mi się płynne przejście do tego o czym mówiłyśmy jeszcze zanim włączyłyśmy mikrofon, czyli że jedna z recenzji, którą znalazłam w krytyce politycznej, autorstwa Agnieszki Wiśniewskiej mówi, że ten film jest w ogóle przeciwko Kenom i że w ogóle ten feminizm, który jest tej podany to w ogóle jest w jakimś sensie antymęski.

00:21:50: No bo kiedy Ken pyta Barbie, że kim mam być, kim w ogóle jest, ten sam ze sobą zrobić, to ona mówi "ja ci w tym nie pomogę". I uważa, że ci Kenowie, ta rewolucja Kenów pozostaje sama sobie.

00:22:04: No i ja uważam, że całe szczęście, bo no jakby to nie o to chodzi, że my mamy powiedzieć tym mężczyznom, kim oni chcą być, tylko w ramach pytań, które ruch feministyczny stawia, poszukajcie swojej tożsamości, która nie będzie oparta na patriarchalnych

00:22:19: regułach i to jest wasza robota do zrobienia, a nie nasza.

00:22:22: Tak, tak, no nie można komuś powiedzieć, jak ma żyć.

00:22:25: No, "apparently" - możemy coś doradzić, ale nie możemy...

00:22:29: No bardzo chętnie doradzimy.

00:22:31: Co robimy zresztą jakby uparcie od stu ponad odcinków, ale no ale to jest robota, którą każdy musi, każdy i każda musi wykonać dla samego siebie, nie?

00:22:41: A jeszcze wracając właśnie do Liz Plank, i do tych jej reelsów, ona ma tę świetną właśnie wypowiedź, w której mówi o tym, że Ken w tym filmie nie symbolizuje mężczyzn, tylko symbolizuje toksyczną męskość.

00:22:55: I myślę, że to jest w ogóle super optyka jak na to spojrzeć.

00:23:00: Tam ona kontynuuje, że w takim razie, skoro Ken nie jest mężczyzną, to kto jest mężczyzną w tym filmie i to jest uwaga  werble Alan.

00:23:08: No dzień dobry!

00:23:09: Justice for Alan!

00:23:11: Justice for Alan, Alan jest, spójrzmy na niego, jest opiekuńczy, współpracuje z Barbie, pokonuje tych 20 robotników tam, którzy budują pionowy mur, bo jeszcze nie ogarnęli, że muszą też w poziomie...

00:23:21: Pozdrowienia dla Trumpa?

00:23:23: W poziomie go budować.

00:23:24: Więc nie dołącza do szturmu na Biały Dom, który jest pokazany w tym filmie, także... no i ma jakąś swoją własną osobowość, nie naśladuje innych i to jest właśnie to, to jest...

00:23:38: Czyli jakby pokusić się o to, gdzie są, gdzie jest ta reprezentacja, no to właśnie jest to absolutnie Alan.

00:23:44: No.

00:23:44: I druga rzecz, którą też Liz Plank fajnie komentuje o tym filmie, to ona zwraca uwagę na tą jakby męską cofkę wobec tego filmu, czyli teraz krytyka z drugiej strony, krytyka mężczyzn tego filmu, czemu on się im nie podoba.

00:24:00: To, że oni tak silnie reagują na to i mówią, że to jest film antymęski, że to jest film, w którym mężczyźni są źle traktowani, to wiele pokazuje o tym, że...

00:24:09: O tym jakby co tak naprawdę myślimy o feminizmie, to, że ta robota jest jeszcze do zrobienia, że ten patriarchat jeszcze nie skonął, że on naprawdę jest bardzo żywy, bo...

00:24:17: No jak, wiesz, to jest przez chwilę obserwujecie panowie na ekranie, jak są traktowane męskie postaci.

00:24:24: Przypominam, że to jest tylko film.

00:24:26: Albo aż film.

00:24:28: Ale jakby na przykład, jak się zastanowić nad tym, no to jak są traktowane kobiece postaci w większości filmów wyreżyserowanych przez mężczyzn?

00:24:37: w ulubionych

00:24:38: Wystarczy spojrzeć na Openheimera.

00:24:39: W ulubionych filmach, które, na przykład w ojcu chrzestnym.

00:24:44: O, daleko nie trzeba szukać.

00:24:46: No, więc one są tam zabijane, gwałcone, poniewierane, nie mają swojej tożsamości, po prostu są tłem i wypełniają po prostu role, które zostały im przydzielone przez system.

00:24:57: I nie powinny z tym dyskutować, tylko follow.

00:25:00: Tak.

00:25:01: I to na dużo...to przedstawienie na ekranie ma dużo więcej związku z rzeczywistością niż to, co się dzieje jakby w Barbielandzie.

00:25:08: Tak, ale wiesz co? Wydaje mi się, że ten backlash jest też związany z tym, że ta reakcja jest...im jest mocniejsza

00:25:14: Tym wydaje mi się, że po prostu bardziej trafia w ten czuły punkt, że jakby coś w tym jest.

00:25:19: I jest wobec tego sprzeciw, no bo jakby ten sprzeciw będzie wobec kwestionowania tej roli przywódczej, naczelnej, tych mężczyzn w patriarchacie,

00:25:29: no bo obócz tego, że oni cierpią i nie chcą się do tego przyznać, no to oni jednak są beneficjentami tego po prostu przywileju związanego z władzą, z dystrybucją, dóbr i tak dalej.

00:25:41: Więc jednak no ciężko zakwestionować ten status quo i powiedzieć, że rzeczywiście musimy coś zmienić,

00:25:46: no bo mimo tego, że im żyje się bardzo źle, no to generalnie im się wydaje, że całkiem dobrze.

00:25:52: No i to jest jakby to, z czym trzeba walczyć, no to jednak z tym złudzeniem, że w tym patriarchacie wcale wam nie jest tak dobrze,

00:25:58: jak się przyjrzycie temu w jaki sposób krytyka feministyczna na to spojrzała, no to jakby zapraszamy was do rewolucji, no bo czekamy na was cały czas, nie?

00:26:05: No Ken przyszedł tą drogę w tym filmie.

00:26:07: Tak, najpierw mu się to bardzo spodobało, że mężczyźni rządzą światem i go to postanowił to przekazać wszystkim Kenom w Barbielandzie.

00:26:15: No i zrobił tam swoją rewolucję, ale jednak doszedł do tego, że w sumie to skoro patriarchat nie jest do koniach, to nie jest aż takie ciekawe.

00:26:24: Tak, i że emocje są fajne.

00:26:26: I że można płakać.

00:26:28: Można płakać.

00:26:29: I że jest Kenough.

00:26:31: Kenough, tak.

00:26:32: Ale jednak jest tam taki moment w tym filmie, który jednak sprawił, że ja poczułam się zmrożona,

00:26:37: kiedy Ken odciera jednak do tego prawdziwego świata i zaczyna kojarzyć, że mężczyźni, władza, konie i to wszystko się tym przejawia

00:26:46: i pyta tych mężczyzn, że w ogóle o co chodzi, że w ogóle co z tymi kobietami i czy wy możecie tak po prostu wobec nich postępować,

00:26:55: to oni mówią, że no generalnie teraz po prostu musimy się trochę bardziej kryć, ale wszystko pozostaje takie samo.

00:27:00: No i jakby...

00:27:02: It's funny, because it's true.

00:27:04: Tak, więc to jest trochę jakby...

00:27:06: Ten film jest po prostu...

00:27:07: Ma dużo mądrych diagnoz, tak mi się wydaje.

00:27:10: Jeżeli chodzi o absurdalne reakcje na ten film, no to Pani od feminatywów, którą bardzo serdecznie pozdrawiamy,

00:27:16: zebrała to w jednym z postów na swoim Instagramie i jeden z polskich ministrów oczywiście zabłysnął

00:27:24: i powiedział, że końcowa scena, kiedy Barbie idzie do ginekologa, jest sceną, w której Barbie idzie na aborcję.

00:27:30: Więc jakby, jakbyście nie wiedzieli, to już wiecie.

00:27:33: Tak, na przykład Ted Cruz, polityk amerykańskiej partii republikańskiej powiedział, że jest to propaganda chińskiej partii komunistycznej,

00:27:41: ten film, więc no też można.

00:27:43: Ale to jest najlepsze, że oni nie widzieli tego filmu, ale już mają opinie.

00:27:48: Tak, oczywiście.

00:27:49: No i oczywiście menosfera też zareagowała na ten film, no bo jak żeby inaczej, no to bardzo w nich uderza.

00:27:55: Chociaż oni właśnie skoro są ruchem na rzecz mężczyzn, no to jeżeli by jednak ten ruch na rzecz mężczyzn

00:28:01: rzeczywiście miał służyć tym mężczyznom, to oni powinni tak naprawdę stwierdzić, że ten film jest wspaniały i jest dla nich.

00:28:07: No ale niestety tak się nie dzieje, palą lalki Barbie i generalnie uważają, że no ten film jest po prostu propagandą,

00:28:14: która ma pokazać, że kobiety chcą przejąć władzę, że to jest matriarchat i generalnie zobaczcie,

00:28:20: jakie będą konsekwencje, kiedy kobiety będą dalej zdobywały ten kapitał związany z władzą.

00:28:26: Oni jeszcze nie zczaili, że muszą dołączyć do feministycznej rewolucji.

00:28:30: I to jest właśnie to, co Liz Plank bardzo celnie komentuje, czyli ta krytyka, Bena Shapiro, menosfery,

00:28:37: właśnie wszystkich oburzonych białych uprzywilejowanych mężczyzn, tak naprawdę pokazuje, że oni nie są przeciwko feminizmowi,

00:28:44: tylko właśnie przeciwko efektom patriarchatu.

00:28:47: Tak, tak.

00:28:48: Bo to, co im się nie podoba to to, że w filmie jest pokazana wojna płci, dominacja jednej na drugą,

00:28:54: sztywne określone role płciowe.

00:28:56: To wszystko, co im się nie podoba to są efekty patriarchatu.

00:28:59: Dzień dobry.

00:29:00: Witamy.

00:29:01: Także już objaśniłyśmy panom świata.

00:29:03: Tak.

00:29:04: Bardzo proszę.

00:29:05: Nie ma za co.

00:29:06: Womansplaining, jak zawsze możecie na nas liczyć.

00:29:08: I za darmo.

00:29:09: Tak.

00:29:10: I oczywiście zarzuty, które są według mnie jeszcze bardziej absurdalne,

00:29:14: że Barbie nie propaguje tego modelu bycia rodzinną.

00:29:19: Aha.

00:29:20: Ja nie wiem, może jednak warto by było przypomnieć sobie, że Barbie wykonywała wszystkie zawody świata,

00:29:25: że to, że była w ciąży jej przyjaciółka Midge wzbudziło bardzo wiele kontrowersji.

00:29:30: No i Barbie, it's all about being just Barbie.

00:29:33: Tak, tak.

00:29:34: Więc no, well.

00:29:35: Można się bawić Barbie tak że ma te dzieci.

00:29:38: No, nie wiem.

00:29:39: Można.

00:29:40: To po prostu Barbie jest zabawą w dorosłość.

00:29:42: Możesz być kim chcesz.

00:29:43: Możesz być też matką.

00:29:45: Jeśli chcesz, it's okay.

00:29:46: Ale Partia konserwatywna amerykańska nie jest zadowolona z tego.

00:29:48: No nie, bo nie ma ślubów, nie ma wiesz, chrztów, nie ma takich rzeczy, nie?

00:29:53: Nie ma całego ceremoniału.

00:29:54: W Barbielandzie.

00:29:55: Nie, jest po prostu są imprezki.

00:29:57: I układ choreograficzny.

00:29:58: co wieczór

00:29:59: Układ choreograficzny.

00:30:00: A propos właśnie układów choreograficznych, co tak sobie myślę, że wiesz, że naprawdę czego

00:30:05: by nie zrobił ten film, to i tak będzie źle, bo zobacz, że najlepszy układ choreograficzny w tym filmie to jest układ, który tańczą Keny.

00:30:12: Tak.

00:30:13: Najdłuższy, najbardziej efektowny, naprawdę dużo miejsca jest dane Kenowi w tym filmie.

00:30:17: Bardzo dużo, nawet niektórzy uważają, że za dużo, tak?

00:30:21: Ale też źle.

00:30:22: Też źle.

00:30:23: Więc jakby it's hard.

00:30:27: Tak może gwoli już zakończenia, to jaka jest twoja ulubiona scena z tego filmu?

00:30:33: Co ci się najbardziej podobało?

00:30:34: No, mnie naprawdę wzruszył ten monolog, o którym już mówiłyśmy, o tym, jak niemożliwe jest być kobietą, jak niemożliwe standardy do spełnienia są nam wpajane, nie?

00:30:49: Więc to. Bardzo mnie bawiły wszystkie żarty o roli koni w systemie patriarchalnej. Bardzo to było śmieszne.

00:30:55: Ta scena, którą przewołałaś, czyli nie no, jakby nadal jest tak, jak było, tylko teraz się lepiej maskujemy.

00:31:01: Tak, to są dobre żarty.

00:31:02: No i bardzo, bardzo się śmiałam razem z całą salą, po prostu sala kinowa wyła ze śmiechu, czyli to pokazuje, że to jest pewne uniwersalne doświadczenie kobiet i dziewczyn.

00:31:13: Scena, w której Ken gra na gitarze dla Barbie, a Barbie patrzy... No musi to przetrwać.

00:31:21: Musi po prostu to przetrwać dokładnie.

00:31:23: To jest super śmieszne.

00:31:25: I ta piosenka, która tam jest dobrana, ta którą on gra na gitarze i którą śpiewa?

00:31:31: No hit.

00:31:32: A ty?

00:31:33: Bardzo mi się podobał ten film i chyba najbardziej mnie rozbrajało to, z jaką w ogóle dokładnością była... ten świat Barbie był odwzorowany.

00:31:42: Oprócz tego, że tam po prostu wszystko było spójne, ale to, że to w jaki sposób bawiłyśmy się tymi lalkami, było tam przeniesione do tego uniwersum.

00:31:51: To, że Barbie nie miała schodów, tylko ona zlatywała po prostu nagle z tego ostatniego piętra, że te szklanki z mlekiem po prostu nigdy nie było tam tego napoju.

00:32:00: Że te, że wszystko było plastikowe, że po prostu te outfity się na niej pojawiały, że kiedy Margot Robbie, wcielająca się w rolę Barbie upadała, będąc załamaną,

00:32:10: to po prostu robiła to tak, jakby się zginały po kolei te części ciała Barbie i to ciało po prostu było niczym z plastiku.

00:32:17: No to było po prostu, uważam, amazing i to było świetnie przemyślane i połączenie właśnie tego realizmu z tym jednak światem Barbie i z tym po prostu, że to była lalka.

00:32:27: Jest lalka, no wydaje mi się tutaj idealnym jakimś takim miksem.

00:32:33: No oczywiście stroje, to jest w ogóle koniec życia, ja chcę być już tylko różową kowbojką, to jest moja nowa fantazja.

00:32:40: Ale oczywiście kupisz w lumpeksie, te ubrania, nie będziesz napędzała tej machiny konsumpcyjnej.

00:32:47: Oczywiście i tylko ekologiczny brokat.

00:32:49: No i wydaje mi się, że w takim ogólnym wydźwięku mi się podoba to, o czym się rozmawia dookoła tego filmu i że się rozmawia bardzo dużo

00:32:59: i że słowo patriarchat nie padło w ostatnich latach tyle razy, ile w tych dyskusjach i jakby podtrzymuje to, że Bell Hooks uważała,

00:33:08: że dopóki nie nazwiemy tego i nie skonfrontujemy z czym się mierzymy, to tak długo będzie trwał ten problem.

00:33:14: I wydaje mi się, że mimo tego, że jest to bardzo nieidealny popowy produkt i można tutaj zgodzić się na to, że jest to, że

00:33:23: feminizm w wydaniu popkulturowym jest pewną anomalią, no to jednak to gdzieś wydaje mi się popycha nas w stronę tego nazwania, nienazwanego problemu

00:33:34: i tak jak my to musiałyśmy zrobić za sprawą "mistyki kobiecości" kilkanaście lat temu, to teraz musimy...

00:33:40: Kilkadziesiąt.

00:33:42: Tak, to teraz zapraszamy tutaj do oswojenia terminu patriarchat, że to nie jest tylko z tej półki feminizmu akademickiego,

00:33:50: czy z bańki tylko słowo, które funkcjonuje w mainstreamie i którego będziemy używać nie tylko my, ale też osoby,

00:33:56: które niekoniecznie codziennie czytają manifest feministyczny.

00:34:00: Tak jest, no to jest super, że ta dyskusja jest taka żywa. Ogólnie to jest naprawdę śmieszny film.

00:34:05: Bardzo.

00:34:06: Także fajna zabawa.

00:34:08: Tak.

00:34:09: Ja na pewno sobie to zobaczy jeszcze raz.

00:34:10: Koniecznie. Ja też będę na pewno oglądała jeszcze raz.

00:34:12: A póki co, no to...

00:34:14: Ale jeszcze pójdę na Oppenheimera, żeby też mieć opinie.

00:34:17: Tak.

00:34:18: Powstały nawet takie recenzje porównujące gdzieś tam te filmy.

00:34:23: To jest super ciekawe zjawisko, nie?

00:34:25: W tym czasie wychodzą dwa tak różne filmy i zaczęłam czytać taki tekst, takiej filozofki idei,

00:34:31: która powiedziała, że zestawiając te dwa filmy, to według niej łączy je tylko to, że pojawiły się w tym samym czasie.

00:34:37: Mhm.

00:34:38: Ale że tak naprawdę to, co powiedziała Ruth Handler, że po prostu...

00:34:43: że ta lalka ma przetwać jako w ogóle idea, że jakby ona chce, żeby za Barbie po prostu przetrwała ta idea związana z tą wolnością,

00:34:52: z tą wyobraźnią dziewczęcą.

00:34:54: I że to jest bliższe temu, co mógłby powiedzieć niejeden filozof, na którego wszyscy kochają się powoływać, czy Arystoteles, czy Platon.

00:35:01: A to jednak powiedziała twórczyni tej lalki i że to ją bardziej fascynuje jako fenomen,

00:35:05: nad którym się warto pochylić niż jednak dylematy chłopców nad rozszczepianiem atomu.

00:35:11: Ok.

00:35:12: Więc podlinkujemy kilka tekstów, ale będzie to naprawdę duża selekcja, bo...

00:35:17: Jest za dużo tych treści już.

00:35:18: Jest tego po prostu bardzo dużo, więc jeżeli chcecie zgłębiać ten temat, to powodzenia jest dużo.

00:35:25: Tak.

00:35:26: Ale warto, myślę.

00:35:27: I więcej o Barbie, dla tych, którzy jeszcze nie słyszeli tego odcinka, to mamy też wcześniejszy odcinek

00:35:32: inspirowany wystawą, która się odbyła w Poznaniu.

00:35:36: Tak, więc to chyba tyle.

00:35:38: Tak.

00:35:39: Polecamy Barbie i wszelkie rozkminy o Patriarchacie zawsze.

00:35:41: Always.

00:35:42: To pa, pa, pa.

00:35:44: Nikt nas nie pytał, ale i tak się wypowiemy.

00:35:48: Feministyczny podcast o kulturze, społeczeństwie i wszystkim, co nas zainteresuje.

00:35:53: Zapraszają Kasia Chrobak i Agnieszka Szczepanek i Mopsiczka Linda.

00:35:57: Tak, czasami.

00:35:59: Producentem podcastu jest Estrada Poznańska. Wszystkie odcinki znajdziesz na estradapoznań.pl

Nowy komentarz

Imię lub pseudonim, będzie widoczne publicznie
Długość co najmniej 10 znaków
Dodając komentarz zgadzasz się, że pole "Imię lub pseudonim" będzie przechowywane i wyświetlane publicznie obok twojego komentarza. Użycie prawdziwego imienia jest opcjonalne.