LOCAL MOMS - kim są współczesne matki?
Notatki
Do rozmowy o współczesnym macierzyństwie i o tym, jakiego wsparcia i jakiej wspólnoty potrzebują dziś mamy, zaprosiłyśmy Karolinę Olszak i Magdę Stanek - członkinie poznańskiego stowarzyszenia Local Girls Movement i współtwórczynie inicjatywy Local Moms. Kasia rozmawia z dziewczynami o tym jak być "wystarczająco dobrą matką", wbrew utrudniającym to stereotypom: madki czy Matki Polki. Na koniec odcinka dyskutują jeszcze o wywołującej duże emocje książce "Zakaz gry w piłkę - jak Polacy nienawidzą dzieci".
--------------------------------------------------------------------------
O podcaście: Nikt nas nie pytał, ale i tak się wypowiemy.
Kasia Chrobak i Agnieszka Szczepanek spotykają się co dwa tygodnie. Są feministkami, jak każdy rozsądny człowiek. Gadają o tym wszystkim, też o tym co dla nich znaczy być feministką, bo cały czas sobie to definiują.
Trzy odcinki podcastu opowiadające o historii feminizmu są lekturą i wstępem do kursu „Płeć, seksualność, polityka /Gender, sexuality, politics/” na Uniwersytecie Łódzkim.
Portal Vogule Poland określił podcast jako jeden z ich „najukochańszych polskich podcastów. Uwielbiam mądrość autorek, która pięknie łączy się z ich brakiem potrzeby bycia kapłankami oświadczającymi nam, jak ma wyglądać rzeczywistość. Świetny miks charakterów i tematów. Każdy odcinek jest doskonały.” – vogulepoland.net
Estrada Poznańska to instytucja kultury działająca od prawie 70 lat. Organizujemy m.in. kwalifikujący do Oscara® Międzynarodowy Festiwal Filmów Animowanych ANIMATOR. Opiekujemy się Kinem Muza oraz działamy w sieci tworząc 9 autorskich serii podcastów, słuchowiska, produkując piosenki i teledyski oraz książki dla całych rodzin.
Dołącz do nas: https://www.estrada.poznan.pl http://facebook.com/EstradaPoznanska/ https://www.instagram.com/estradapoznanska/
Pokaż transkrypcję
00:00:00: [muzyka]
00:00:04: Nikt nas nie pytał, ale i tak się wypowiemy.
00:00:06: Feministyczny podcast o kulturze, społeczeństwie i wszystkim, co nas zainteresuje.
00:00:11: Zapraszają Kasia Chrubek i Agnieszka Szczepanek.
00:00:14: [muzyka]
00:00:23: Dzień dobry, dzień dobry. Drogie słuchaczki, drodze słuchacze i drogie osoby słuchające.
00:00:27: Z tej strony Kasia, a w moim dużym pokoju, dzisiaj przy mikrofonie i przy wodzie kokosowej,
00:00:34: siedzą ze mną Karolina Olszak i Magda Stanek. Czy są dziewczyny?
00:00:38: Cześć.
00:00:39: I...
00:00:40: [śmiech]
00:00:42: Jestem bardzo, bardzo podekscytowana naszą dzisiejszą rozmową.
00:00:46: Karolina i Magda są współtwórczyniami wspaniałej inicjatywy Local Moms,
00:00:51: która wyrosła jako jakaś odnoga gałąź Local Girls Movement.
00:00:57: To jest poznańskie stowarzyszenie, które zrzesza dziewczyny.
00:01:02: No i Magda i Karolina i Szczołola Sudolowska też powiedzmy tutaj o myśli wspomnieć.
00:01:09: Wpadły na super pomysł, żeby zrobić coś tylko dla mam.
00:01:13: Jestem bardzo podekscytowana dzisiejszą rozmową,
00:01:15: bo myślę, że temat macierzyństwa i stowalnia się matką jest dla feminizmu kluczowy.
00:01:24: Jest to jakieś takie doświadczenie, no, mega w ogóle kawałek życia kobiet.
00:01:30: Oczywiście nie wszystkich, ale jednak jest to duży temat,
00:01:33: na który dotyczy paradoksalnie nawet kobiet, które się nie zdecydują na macierzyństwo.
00:01:38: Dlatego bardzo się cieszę, że dzisiaj o tym pogadamy.
00:01:41: No i chciałam Was dziewczyny na początek zapytać,
00:01:43: czy mogłobyście coś więcej powiedzieć o Local Girls Movement i o Local Moms?
00:01:49: No dobra, więc nasze stowarzyszenie to jest takie miejsce.
00:01:54: Ja się trochę śmieję, że jakby w którym można poznać po prostu koleżanki w dorosłym życiu,
00:02:00: bo jest taki moment, mam wrażenie, kiedyś też wychodzi ze studiów, nie wiem,
00:02:04: wchodzi się do pracy pierwszej, drugiej, że gdzieś tam często zmieniasz się
00:02:09: i tracisz kontakt z tymi osobami, które gdzieś tam były przy twoim boku.
00:02:12: Z różnych względów zmieniam się wartości, doświadczenie, coś na idę metapierzyce.
00:02:15: I trochę nie ma takiego pomysłu, gdzie jakby poznać te nowe osoby,
00:02:18: no bo nie wiem, nie ma się już czasami aż tak bogatego życia towarzyskiego,
00:02:23: nie jest się też tak już otwartą osobą jak się było kiedyś.
00:02:26: No i nasze stowarzyszenie i nasze spotkania mają to na celu,
00:02:30: żeby po prostu te dziewczyny mieszkające w Poznaniu trochę po prostu połączyć
00:02:33: i trochę też jakby odmienić to ten feminizm, który tak się przyklei,
00:02:38: trochę nie fajnie i trochę mam wrażenie, że to słowo po prostu zostało zaniedbane,
00:02:43: źle zrozumiane przez różne internetowe środowiska i nie tylko.
00:02:47: A my po prostu mówimy tutaj o siostrzeństwie, o wspieraniu siebie,
00:02:52: o byciu dziewczynami, które się nie oceniają, które sobie pomagają,
00:02:57: które są dla siebie czasami po prostu tak jak się śmia, jest taka książka "Dzidzieńca",
00:03:02: którą czytam się mojemu dziecku o wspieraniu w problemie i są różne zwierzę,
00:03:09: jakie symbolizują różne podejsce do radzenia sobie z problemami
00:03:12: i koniec końca przychodzi króli, który po prostu siedzi i słucha
00:03:15: i my też trochę mam wrażenie, że jesteśmy takim miejscem,
00:03:18: ale opócz tego organizujemy bardzo dużo spotkań, które poruszają tematy w ogóle
00:03:23: w związku z siostrzeństwem, ze zdrowiem psychicznym, ze zdrowiem intymnym,
00:03:27: ze seksualnością i gdzieś na tym przygodzie tematów i merytorycznych rozmów
00:03:35: z różnymi gościniami pojawił się temat ciężnictwa.
00:03:38: Tak, ale fajnie to ujęłaś i chciałabym to jeszcze pociągnąć trochę,
00:03:41: że właśnie Local Girls Movement to jest takie miejsce, taka przestrzeń,
00:03:45: gdzie z jednej strony jest miejsce na takie społeczne zacięśnienie więzi
00:03:49: i po prostu spotykanie się z innymi dziewczynami,
00:03:51: a z drugiej strony jest ta przestrzeń na aktywizm i jedno z drugiego wynika
00:03:55: i się przenika i z racji tego, że się znamy, poznajemy, mamy też większą siłę
00:04:01: i moc i takie poczucie sprawczości, żeby się zorganizować, poruszyć jakiś temat,
00:04:06: zaprosić gościnie, żeby gdzieś wywołać jakąś taką większą dyskusję na tematy,
00:04:10: które są dla nas ważne. I to jest dodatek do tego, co powiedziałaś o Local Girls Movement,
00:04:14: a teraz samolokal MAMS, czyli inicjatywa, która wyrasta z naszej organizacji
00:04:19: i która powstała tak naprawdę z dużej potrzeby serca,
00:04:24: bo ja dołączyłam do Local Girls Movement, była w takim specyficznym miejscu w swoim życiu,
00:04:30: gdzie kończyłam drugi macieżyński, drugi macieżyński,
00:04:33: który odbywałam w bardzo krótkim czasie po pierwszym,
00:04:36: więc gdzieś tam czułam w sercu i w głowie i wszędzie jakąś taką wielką dziurę,
00:04:40: w którą wpadłam i z jednej strony byłam bardzo szczęśliwa, wiadomo,
00:04:43: bo to się jedno z drugim nie wyklucza, ale gdzieś tam miałam poczucie,
00:04:46: że wypadłam z obiegu takiego życiowego.
00:04:49: Dołączenie do Local Girls Movement doło mi ogromną siłę
00:04:54: i tak jak to padło przed chwilą takie poczucie sprawczości
00:04:58: i gdzieś tam znalazłam taką dużą potrzebę wynikającą z własnych doświadczeń,
00:05:05: że skoro ja czułam podczas mojego macieżyństwa taką samotność
00:05:10: i gdzieś tam wytrybienie się z takiego regularnego życia,
00:05:15: to musi być jakaś bardziej uniwersalna historia niż tylko moja
00:05:18: i stwierdziłam, że to jest to miejsce, w którym dokładnie można wykorzystać
00:05:22: i gdzieś tam przerobić tę myśl na konkretne działanie
00:05:27: i dlatego pojechałam do Oli i stwierdziłam, że trzeba coś zrobić.
00:05:31: Oprócz tego, że robimy ogólnie dla dziewczyn, dla kobiet działania,
00:05:34: to jednak naprawdę jest wielka potrzeba, żeby wyodręwnić też działania
00:05:39: i skierować je konkretnie dla mam, bo akurat mamy tego mocno potrzebują
00:05:45: i od razu przyszła mi do głowy właśnie Magda jako partner in crime,
00:05:50: żeby zrobić to by dwie.
00:05:52: A też historia jest taka śmieszna nasza, jeśli chodzi o połączenie się mniej i Magdy.
00:05:57: Spotkałam się na jakimś takim modowym eventzie,
00:06:01: który to był jednym z takich moich pierwszych gdzieś tam wyjść bez dziecka
00:06:05: i ja tak strasznie łaknęłam takich rozmów z mamami
00:06:08: i w ogóle tego bardzo brakowało.
00:06:10: Teraz w tej sklepie czasu widzę, że jak zostałam mamą,
00:06:14: to dużo tego próbam sobie zaspokoić przez internet, przez Instagram,
00:06:18: bo tam dużo właśnie dziewczyn pisało do mnie jakieś starsze znajomości.
00:06:22: To jest na the same, ale to nie jest totalnie to samo.
00:06:25: I powinienem, żebyśmy się spotkałyśmy, jakby z 5 minut poszliśmy na jakieś takie grube tematy,
00:06:30: mogę być związane z jakimiś tym rozkwinami naszymi macień.
00:06:33: Tak, ale połączył nas i do tego chciałam też dobić, połączył nas wasz podcast.
00:06:37: - Naprawdę? - Tak.
00:06:39: - A to masz, a ty kogoś o tym? - Ja powiedziałam o tym, że
00:06:43: koniecznie jak wrócisz do domu, to pierwsza rzecz, którą musisz zrobić,
00:06:46: to odpal podcast, nikt nas nie pytał.
00:06:48: - Naprawdę? - I jest specjalnie dedykowany odcinek.
00:06:51: O macieżyństwie ten wielogłos, który zrobiłeś,
00:06:55: to był naprawdę przyjemujący i dojemujący.
00:06:58: I jak tylko po pierwszych, kilku minutach rozmowy z Magdą,
00:07:01: jakby wiedziałam, że to jest coś, co musi usłyszeć
00:07:04: i od tego się zaczęło, więc jakby pięknie to sobie zatrzymałyśmy.
00:07:07: - No, ale mi miło. To jest ten mega domna z tego odcinka.
00:07:11: - Bo to był jeden z takich w ogóle pierwszych rozmów,
00:07:14: które była tak, taka rav dla mnie.
00:07:18: I tak mi przemówiła, słuchajcie, do duszy wtedy.
00:07:21: - Że ja pamiętam, że ja słuchałam, jechałam gdzieś napiątkowo
00:07:23: i miałam ciągle takie aha moment, nareszcie jakby czuję się widziana.
00:07:26: Że jakby mamy to wspólnotę tych doświadczeń wielu.
00:07:29: Bo też po prostu borykrawia się z tym, że nie wszystkie mamy,
00:07:32: chcą gadać tak naprawdę jak jest.
00:07:35: W sensie nie mówię, że może też o nich być, tak jak u mnie,
00:07:37: ale że ja bardzo miałam takie poczucie szukania,
00:07:39: takiej autentyczności w tym, żeby mówiły "Ej seriu, jak się czują?"
00:07:42: Bo ja nie mam problemu z tym, żebym mówiła, że jest źle,
00:07:45: albo że jest mi trudno, że czuj się zagubiona.
00:07:47: I bardzo potrzebowałam to wymienić i nie miałam zbytnio z kim tego zrobić.
00:07:50: To też jest taki, taki paradoks, że jednak jesteś gdzieś tam
00:07:53: w otoczeniu przyjaciółek.
00:07:55: Ale nie ma, jeżeli nie ma tej, tej community, tej nie wiem,
00:07:59: nawet cioć, babek i mam.
00:08:01: No to stwierdził, że trzeba zrobić sobie swoją wioskę.
00:08:05: I też ten podcast, który nagrałyście o macierzyństwie,
00:08:09: on w fundamentach jest bardzo bliski naszym wartością,
00:08:13: które gdzieś przyświecały nam tworząc lokal MAMS.
00:08:15: Czyli właśnie to, żeby zadbać o różnorodność perspektyw,
00:08:19: żeby za każdym razem, przy każdej możliwych okazji podkreślać,
00:08:23: że nie ma jednej narracji, nie ma jednego doświadczenia.
00:08:27: To naprawdę są, każda historia jest osobną historią,
00:08:31: która gdzieś tam zasługuje na to, żeby wybrzmiała.
00:08:34: Tak, i dlatego to było takie, takie mocne słuchając tego,
00:08:37: co nagrałyście.
00:08:39: I dlatego tak bardzo nam zależy na tym, żeby nieważne jaki temat
00:08:42: poruszamy na spotkaniach dla MAM.
00:08:44: Tam mnogość perspektyw gdzieś tam zawsze przebijała się przez,
00:08:49: przez wnioski.
00:08:51: I dlatego też włączamy do naszej inicjatywy więcej dziewczyn.
00:08:54: I każda z nas, która występuje na scenie,
00:08:57: albo każda z gościń zaproszonych, też jest inna.
00:09:00: I gdzieś tam dzięki temu mamy takie poczucie,
00:09:04: że jest szansa na to, żeby wybrzmiała jakaś, jakaś strona.
00:09:08: - I też też pełen obraz tego.
00:09:10: Bo to też dopełnia w ogóle tej całości właśnie ten element
00:09:14: takich ustu głosów z publiczności,
00:09:17: bo te spotkania nasze offline,
00:09:19: wydzielam się na taką część właśnie taką merytoryczną,
00:09:22: gdzie rozmawiamy właśnie z gościniami na dany temat,
00:09:25: a potem właśnie oddajemy mikrofonę dziewczyną, które przychodzą.
00:09:28: I tam naprawdę zadziewają się super rzeczy.
00:09:30: I to pamiętne spotkanie to pierwsze, które zorganizowałyśmy.
00:09:33: On w kwietniu było takie bardzo emocjonalne,
00:09:36: czułyśmy taką też atmosferę takiego,
00:09:38: że wszystkie przyszły i tak potrzebują być wysłuchane.
00:09:41: - Żeby nie było pół godziny przed spotkaniem,
00:09:43: byliśmy przekonane, że przyjdzie pięć osób,
00:09:45: bo przecież to w ogóle nie...
00:09:47: - Przyszło dokładnie 65, tak?
00:09:49: - Uliczyła 100.
00:09:50: - Pamiętam, że było 65 osób.
00:09:51: - No i tak naprawdę dzięki temu mamy wrażenie,
00:09:54: że udaje się stworzyć takie miejsce,
00:09:56: które właśnie w opozycji do internetu,
00:09:59: które jest bardzo...
00:10:00: I jakby ja nie winię, to jest po prostu esencja,
00:10:02: na przykład social media,
00:10:04: które lubią polaryzację,
00:10:05: ale właśnie dlatego tak nam zależy na tym offline,
00:10:07: bo tam wybrzmiewa i tam nie ma oceny.
00:10:10: Tam jest ciekawość, tam jest poszerzanie własnych perspektyw,
00:10:14: tam jest wymiana, która nie jest znacęchowana
00:10:17: i nie jest nacelowana jakimś...
00:10:19: A ja tak nie mam, a ja tak nie mogłam.
00:10:22: Tylko, a, okej, jeszcze, bo to wynika.
00:10:25: I możemy też czerpać z siebie,
00:10:28: z tych różnych doświadczeń,
00:10:30: bo tak samo jak macie żyństwo,
00:10:32: nie jest albo czarna, albo białe,
00:10:34: on wynika z tego, kim my jesteśmy
00:10:36: i my też nie jesteśmy albo czarna, albo białe, nie?
00:10:38: I nie jesteśmy w stanie w ogóle założyć,
00:10:40: kim będziemy, jaką mamami,
00:10:42: jak kogo się przeobrazimy.
00:10:43: - Czyli jakby podsumowując takie onhightlite.
00:10:46: - Spotkania offline, które wyciągają nas
00:10:50: tego codziennego trybu
00:10:52: i wchodzimy do miejsca,
00:10:54: które na co dzień albo weekendami
00:10:56: służy jako miejsce...
00:10:58: - Zabawy. - Zabawy.
00:11:00: - Bo się spotykacie w schronie. - Tak.
00:11:02: - Spotykamy się w schronie, tak, w klubie
00:11:04: z muzyką elektroniczną,
00:11:05: zamykamy się tam, bo dosłownie
00:11:07: nie ma tam zasięgu po przekroczeniu granicy.
00:11:10: - To jest w ogóle wspaniałe,
00:11:11: że to miejsce się nazywa schron
00:11:12: i że jest schrony, dokładnie jest schronem.
00:11:15: I jest takim bardzo nieoczywistym miejscem,
00:11:18: jeśli chodzi o...
00:11:20: Jeśli gdzieś tam masz jakieś wyobrażenie matki
00:11:23: w Polsce, to pierwsze z kojarzeniem,
00:11:25: które ci przychodzi do głowy,
00:11:27: nie jest to klub.
00:11:29: Więc bardzo mi się podoba ta zabawa
00:11:31: i ta nieoczywistość w tym miejscu
00:11:34: i wiele dziewczyn, które przychodzi
00:11:36: na początku z dziwionych i takich trochę...
00:11:39: Czasem może nawet też zakłopotanych
00:11:42: z tym, w końcu, z ostatniego tego miejsca.
00:11:45: Ostatecznie bardzo często przyznają,
00:11:47: że "Ej, ale to w tym jest też duży urok
00:11:50: i duża zabawa, że właśnie jest to przełamanie
00:11:52: takiego schematu". Więc tam się spotykamy
00:11:54: offline z wyłączonymi telefonami
00:11:56: i mamy dwie godziny pełnego fokusu
00:11:59: na sobie nawzajem, na sobie samej też
00:12:02: i ładujemy się po prostu tymi spotkaniami na żywo
00:12:06: i wracamy do domu w zupełnie innym momenciecie.
00:12:08: I to jest nie nasza prywatna opinia, chociaż też,
00:12:11: ale potwierdzana przez dziewczyny, które były na spotkaniu.
00:12:14: Więc to jest to mnogość perspektyw.
00:12:17: I to, moim zdaniem, co też co was odróżnie
00:12:19: od takich różnych inicjatyw dla mam,
00:12:21: w ogóle inicjatyw takich parentingowych,
00:12:23: to jest to, że to jest przestrzeń dla mam,
00:12:25: a nie jest ona sfokusowana właśnie na mamach,
00:12:29: a nie na dzieciach.
00:12:30: Tak, czyli przychodzi ci do tego schronu
00:12:32: bez dzieci.
00:12:33: Tak.
00:12:34: No też chociaż zdarzyło się...
00:12:35: ...znowu na galol, gdybyś szedł,
00:12:37: to jest trochę się zdarzyło,
00:12:39: że zdarzyły takie sytuacje, ale też to...
00:12:41: On też nie chodzi o to, żeby wykluczać,
00:12:43: tylko chodzi o to, żeby właśnie zawalczyć
00:12:45: o ten czas dla siebie, bo nikt nam go nie da.
00:12:48: Mysem, że musiał go wyrwać, po prostu zaznaczyć w kalendarzu
00:12:51: i to też tego uczy macie, że nie słowo,
00:12:53: że po prostu słuchajesz na to, żeby sobie wyjść na te dwie godziny,
00:12:56: po to, żeby właśnie odetchnąć i wrócić
00:12:59: jako bardziej naładowana, pełna, nie wiem,
00:13:01: większego spokoju, cierpliwości, zrozumienia,
00:13:03: partnerka i mama.
00:13:04: Tak.
00:13:05: I my też na tych spotkaniach, to też jest ważne,
00:13:08: że tak bardzo ocenimy tą kameralną atmosferę,
00:13:10: bo dzięki niej mamy wrażenie, że też może...
00:13:13: Dziewczyny się też i my możemy bardziej otworzyć,
00:13:16: gdyby to było w jakimś miejscu takim konferencyjnym,
00:13:18: otwartym na ludzi, na pieszych, też zresztą testowałyśmy...
00:13:23: Testowałyśmy różne lokalizacje i ta konkretna wpływa
00:13:26: na taką atmosferę intemności tego, że dziewczyny się otwierają.
00:13:29: I też a propos tego, co powiedziałeś,
00:13:31: bardzo się pilnowałyśmy i musiałyśmy gdzieś tam właśnie
00:13:34: w naszym takim korze zaznaczyć,
00:13:36: żeby te tematy spotkań dotyczyły rzeczywiście stanu
00:13:40: emocjonalnego matek, bo jesteśmy na co dzień zalewane
00:13:43: treściami, takimi parentingowymi, gdzie codziennie setki tysięcy razy...
00:13:48: Dobra, przesadzam, ale wszyscy wiemy, o co chodzi,
00:13:50: że każdy nas poucza, uczy, próbuje gdzieś tam
00:13:55: fokusować na taki temat, jak zadbać o to,
00:13:57: żeby dziecko rozwijało się w taki sposób, co trzeba monitorować,
00:14:00: jak zadbać o taką potrzebę, taką potrzebę.
00:14:02: I gdzieś tam bardzo łatwo jest się w tym utopić
00:14:05: i zupełnie stracić uwagę na samą siebie,
00:14:09: więc to też jest jedna z tych takich rzeczy,
00:14:11: na których nam najbardziej zależy.
00:14:13: Super, że o tym mówisz, bo już wcześniej właśnie gdzieś tam to wyłapałam
00:14:16: i chciałam do tego jeszcze zrobić taką wolę,
00:14:19: do tego jeszcze wrócić, bo ty Magda wcześniej powiedziałeś,
00:14:22: że potrzebowałaś właśnie takiej szczerej rozmowy,
00:14:25: takiej właśnie surowej, żeby jakby się przyznać,
00:14:28: że po prostu czasem też nie jest tak jak na tym Instagramie,
00:14:32: w tym macierzyństwie i żeby po prostu mieć przestrzeń,
00:14:36: w której można powiedzieć, że nie daje rady
00:14:38: i to jest jakaś taka jedna część związana.
00:14:41: Mi się wydaje z takim stereotypem właśnie,
00:14:44: z takim wyidealizowanym obrazem macierzyństwania,
00:14:47: że przecież nie możesz się przyznać, że masz gorszy dzień,
00:14:50: albo że twoje dziecko cię denerwuje,
00:14:53: no bo to jest największy grzech, jaki może popełnić kobieta,
00:14:56: po prostu być swą matką i przyznać się do tego,
00:14:59: że jest gorzej. I druga rzecz właśnie,
00:15:02: to ten brak oceniania, nie? I to,
00:15:05: że marowicie miejsce tylko właśnie dla mam,
00:15:09: dla siebie, że wybacie o swoje zdrowie psychiczne
00:15:13: i o swoje dobre samopoczucie, to jest związane z drugim
00:15:16: takim właśnie stereotypem matki polki,
00:15:19: która się musi dla tego dziecka poświęcić.
00:15:21: Poświęcić w całkowicie. 100%,
00:15:23: bo inaczej po prostu kim ona jest,
00:15:26: no jakimś potworem, nie? To jest myślę super istotne
00:15:30: wasze inicjatywie. I w ogóle, trzeba wam powiedzieć dziewczyny,
00:15:33: że słucham was z ogromnym przejęciem i w ogóle te wszystkie
00:15:36: sytuacje, które opisujecie i uczucia,
00:15:39: które mogą gdzieś tam towarzyszyć macierzyństwu,
00:15:42: no bo gdzieś tam dołączam wkrótce do waszego klubu,
00:15:46: wyruszam w te podróż zwaną macierzyństwem,
00:15:52: albo jak to się mówi, parenthood, the most dangerous hood
00:15:56: you will ever step into, więc cieszę się, że mam po prostu,
00:16:02: że będę miała z kim o tym gadać i że będę miała taką
00:16:05: przestrzeń w Poznaniu, żeby z tego korzystać.
00:16:08: Chciałam jeszcze nawiązać do takich hafeł,
00:16:11: które gdzieś tam promujecie, bo macie Manifest Local Girls Movement,
00:16:15: bardzo pięknie napisane o siostrzeństwie, bardzo mi ją wzrusza.
00:16:19: Jak nieszka budnik raportzyl, to to przypozywa mi się.
00:16:23: Ale macie też kilka takich hafeł związanych właśnie z Local Moms,
00:16:28: one są w większości po angielsku, więc sobie takie trochę
00:16:32: przetłumaczyłam na język polski, z wyjątkiem jednego,
00:16:35: które po prostu brzmi cool. Tak byś lała.
00:16:39: Czyli make mama cool again, to takie wasze główne hasło,
00:16:44: w którym się posługujecie. I to drugie też zostawiłam po angielsku,
00:16:48: bez po prostu dobra, czyli sisterhood will fucking save you.
00:16:52: To o siostrzeństwie, co już mówiłeś Cię. No ale właśnie dodajecie,
00:16:56: mieć te sił i nadziei takimi hasłami jak to tylko faza, to minie,
00:17:02: wciąż jesteś sobą, to jest ok. Chciałam Was zapytać właśnie o to,
00:17:06: jeśli macie coś jeszcze do dodania, bo już w sumie trochę o tym gadałyśmy,
00:17:10: ale jedno z Waszych spotkań nazwały się Instagram versus Reality.
00:17:14: No i jak to wychodzi z Waszego doświadczenia z tych Waszych spotkań,
00:17:18: jaka jest ta współczesna mama, jakby też z czym ona się mierzy,
00:17:22: bo wydaje mi się, że to social media i to bombardowanie,
00:17:25: nastryściami i niechcianymi radami i tak dalej,
00:17:29: to jest jakby i tymi właśnie wyidealizowanymi obrazkami.
00:17:32: To jest jedna rzecz, ale no coś się zmieniło, nie?
00:17:35: Że my już nie będziemy takimi samymi mamami, jakie były nasze matki.
00:17:41: No i co Wam wychodzi z tych Waszych badań terenowych?
00:17:44: Jakie są te mamy współczesne i może takie pytanie, czego one potrzebują?
00:17:50: Oj, poruszyłaś podróży.
00:17:52: Chciałam gdzieś tam sobie w głowie zaparkować i wrócić do tego,
00:17:55: bo wszystko, co powiedziałeś, jest ważne, ale pewnie gdzieś tam w trakcie,
00:17:59: w trakcie naszej rozmowy to wyjdzie i wrócimy mam nadzieję,
00:18:02: bo naprawdę to jest na trzy osobne podcaste, poruszyłaś wątków.
00:18:06: No to sobie.
00:18:07: Ale jeśli chodzi teraz o to współczesne macierzyństwo,
00:18:10: to kiedyś też o tym rozmawiałyśmy, że mam takie poczucie,
00:18:12: że wiadomo, że każde pokolenie na nowo musi sobie coś rozpisać,
00:18:18: musi sobie coś wymyślić, łożyć po swojemu
00:18:21: i diluj z zupełnie innymi rzeczami i that's obvious.
00:18:24: Ale mam takie poczucie, że to nasze,
00:18:26: albo to poczucie wynika z tego, że jestem w tym pokolenie
00:18:30: i mam wrażenie, że to jest po prostu najważniejszy i kutowy moment w historii.
00:18:34: Ale gdzieś tam nadal nie mogę się wyzbyć tej myśli,
00:18:38: że jest taka mała rewolucja, jeśli chodzi o macierzyństwo w naszym pokoleniu,
00:18:43: która jest związana, nie wiem, czy to tylko i wyłącznie z większą świadomością,
00:18:48: ale może też właśnie jak był łatwiejszym dostępem do wiedzy,
00:18:51: jakąś takim naszym większym wyamancypowaniem już na etapie dzieciństwa też,
00:18:58: ale też tego, że jesteśmy już kolejnym pokoleniem po pokoleniu z traumami,
00:19:03: więc jakby mamy przestrzeń na to, żeby móc zajmować się innymi rzeczami.
00:19:07: Ale gdzieś tam te współczesne mamy, one naprawdę na nowo definiują te role.
00:19:12: Pewnie mówię z perspektywy bańki dużego miasta, jakiej społeczności
00:19:16: i to nie jest historia ogólnopolska, ale współczesne mamy,
00:19:22: wygospodarowują sobie czas na to, żeby na nowo o sobie pomyśleć
00:19:26: i zdefiniować to macierzyństwo tak, żeby było bliższe temu, jakie jesteśmy.
00:19:30: Czyli mamy przestrzeń na to, żeby zanim zostałyśmy mamami,
00:19:34: pomyśleć o sobie już, o kimś konkretnym,
00:19:38: zdążyłyśmy sobie wykształcić jakieś zainteresowania, wiecie, to jest tak,
00:19:42: że nie wpadamy w te role już od razu po osiągnięciu pełnoletności,
00:19:47: po prostu bierzemy to z całym dobrodziejstem inwetarza
00:19:50: i gdzieś tam powielamy jakiś pakiet zachowań czy tam obowiązków,
00:19:56: tylko wykorzystujemy te narzędzia, które były dodane wcześniej,
00:19:59: które same sobie wypracowałyśmy na to, żeby pomyśleć o sobie na nowo.
00:20:03: Więc tutaj dochodzi... co? Zgrubiłem wątek pomki.
00:20:08: - W ogóle się nie mówisz? - Zgadzam.
00:20:12: - Ale dobrze. - Wyzwaniem też trochę jest to, że my możemy wszystko teraz.
00:20:17: I to jest ta umniepotencja i to takie przekonanie w secie naszego pokolenia,
00:20:21: że my też widząc, jak ludzie żyją, dzięki do Słyszałym Idiom,
00:20:25: możemy naprawdę wybierać sobie lifestyle, jakikolwiek chcemy.
00:20:28: Możemy lecić na koniec świata, możemy być w tym samym madali,
00:20:31: możemy wspinać się po chemaliach. Czasami mam wrażenie,
00:20:33: że my nie czujemy już tych granic, że to pokolenia naszych rodziców,
00:20:37: jednak, wiecie, miało taki trochę ten właśnie, ten taki tryb,
00:20:40: i jeden mode, żeby to było prostsze, w jakimś tam oczywiście wymiarze.
00:20:44: I dlatego teraz tym niezależnym kobietom jest też trudniej podjąć to decyzję,
00:20:48: wiedząc, że one otworzą tą komórkę i one zobaczą dokładnie życie,
00:20:52: z którego one na jakiś czas zrezygnowały.
00:20:54: To też jest w ogóle ta rola Słyszałym Idiom w budowaniu tego wizerium Kuspo-Częstego Maciej,
00:20:58: że jest to bardzo trudne i dla mnie też prosiłaś trochę ten temat.
00:21:02: To jest złudne, to jest nieprawdziwe, trzeba rozmawiać.
00:21:06: I dlatego my też robimy te spotkania, bo Instagram tego nie złapie.
00:21:09: Fora internetowy, grupy na Facebooku nie złapią tego,
00:21:12: że to wszystko wychodzi tak naprawdę od tego, jaka każda z nas jest.
00:21:16: To nie jest tak, że są cztery typy matki i o, wynosujesz sobie teraz,
00:21:20: będziesz tą mamą. To bardzo z tego wszystkiego wynika.
00:21:23: Ale myślę, że u nas też jest trudniej teraz pod tym względem,
00:21:26: że jakby chcemy też jako niezależne kobiety mieć ten balans w życiu
00:21:32: i mieć trochę tego, trochę tego i trochę tego.
00:21:35: I teraz to też zmieniają się w ogóle nasze związki,
00:21:39: które stały się partnerskie, które gdzieś tam zmienia się w ogóle rola mężczyzny.
00:21:43: Dużo jest tutaj no roli takiej komunikacji i rozmowy,
00:21:47: no bo ja się trochę z nią nawet rozmawiałam właśnie z moim partnerem,
00:21:50: że ten pateliarhalny układ był w jakiś sposób łatwiejszy,
00:21:55: jakby robię cudzy słów, bo nie było tych rozmów po prostu kobieta.
00:21:59: Ja nawet słuszam, że on był uciążący.
00:22:01: Po prostu ktoś pracował jeden dorosły, drugi zajmował się domem
00:22:05: i nie było tam dniej na dyskusję.
00:22:07: Koniec, tak wygląda, podział.
00:22:09: Zostało to wypracowane, działało wszyscy w pokoleniu.
00:22:13: I teraz jesteśmy w 2004 roku, żyjemy w większości związkach partnerskich.
00:22:18: I teraz jak, wiecie, to nie jest też nie te 50 do 50, nie?
00:22:22: To często jest 80 do 80.
00:22:25: I teraz odnaleźć się w tym i jeszcze być bombardowaną,
00:22:28: bo do tego dochodzi jeszcze taki aspekt tej eksperckości
00:22:31: i tego po prostu uzyskania doktoratu
00:22:34: w każdym alencie macierzyństwa
00:22:37: począwszy od karmienia, przewijania fizjoterapii, dietetyki,
00:22:41: co w ogóle jest też czymś dziwnym.
00:22:43: I kiedyś rozmawiałeś, że to mamy wrażenie,
00:22:46: wynika z tej takiej naszego, tej bardzo szkolnego podejścia,
00:22:49: że my wychodzimy z tych takich trybów bycia grzeczną dziewczynką,
00:22:53: z czerwonym paskiem, czyli "a, musisz być świetna"
00:22:57: w 16 różnych dyscyplinach.
00:23:00: Mamą z tym świadectwem czerwonym paskiem też trzeba zostać,
00:23:03: nie? W naszym jest rogu.
00:23:05: A w drugiej po prostu być "good enough".
00:23:08: Tak, wystarczyłem to do bramatka, to jest to do czego ja aspiruję.
00:23:13: Więc tych wyzwani jest bardzo dużo i ja mam wrażenie,
00:23:17: że to ciągle jednak odpowiedź jest w środku
00:23:20: i my musimy się ciągle wzmacniać, bo my znamy te odpowiedzi.
00:23:24: Jak chcemy, że wyglądał nasze macierzyństwo,
00:23:26: jak chcemy wywołać nasi dzieci, jak chcemy, żeby wyglądał nasz związek,
00:23:29: czego potrzebujemy od życia.
00:23:31: Tylko za dużo się dzieje, za dużo bodźców,
00:23:33: jest za dużo oczekiwań, o którym my często podążamy
00:23:36: i my zagłuszamy po prostu to, co jest tu.
00:23:39: No teraz sobie słucham tego, co powiedziałaś
00:23:41: i ja czuję, że to nawet, że to trochę nie jest o mnie też.
00:23:44: W takim sensie, że ja bardzo dużo czasu zabieram
00:23:47: do chodzenia do tego, żeby wiedzieć, jaką chce być mamą,
00:23:50: wiesz, jakby ta wizja macierzyństwa i tego,
00:23:54: jak ja się w tej roli odnajdę, ona tak nie przyszła.
00:23:57: Jakby nie ustaliłam sobie tych zasad od razu.
00:23:59: Myślałam, że to będzie prostsze, że to wiem już jeszcze na etapie ciąży.
00:24:04: A potem mimo wszystko, mimo tej pełnej świadomości
00:24:06: wpadłam w miliard schematów,
00:24:08: w których się po prostu wchodzi, jak taką, nie wiem, idziesz na spacer
00:24:12: i widzisz, że gdzieś tam jest udepta na ścieżka,
00:24:14: to ja bezmyślnie wiądź w ją, bo ci łatwiej,
00:24:16: bo nie masz na to czasu, nie masz na to zasobów energii.
00:24:18: Słyszysz też bardzo dużo głosów z każdej możliwej strony,
00:24:21: które z jednej strony chcą ci pomóc i podpowiadają,
00:24:24: ale robią takie szum komunikacyjne wokół ciebie,
00:24:27: że tak naprawdę nie wiesz, jaka jest twoja intuicyjna myśl,
00:24:31: jaką ty decyzję sama, byś podjęła, tylko opierasz się na...
00:24:35: - Na tych włosach mądrości. - Dokładnie, dookoła.
00:24:38: I gdzieś tam zanim wyklaruje ci się twoje własne zasady,
00:24:42: to w moim przypadku minęło dużo czasu, nadal mija,
00:24:45: bo to nadal nie jestem na tym etapie, gdzie sobie to...
00:24:48: jakby rozkładam karty, według moich zasad, tak jakbym sobie tego poobrażała,
00:24:53: że gdzieś tam dotęciałabym, żeby wybrzmiało, że fajnie,
00:24:56: że możemy jakby tego próbować w tym pokoleniu,
00:24:58: że sobie gdzieś tam to macierzyństwo rozpisujemy,
00:25:01: ale to jest cholernie trudne, żeby gdzieś w tym wszystkim
00:25:06: mógł usłyszeć ten głos swój własny i jakby stwierdzić,
00:25:10: że "Ej, rzeczywiście to jest mój pomysł na to i chciałabym tak zrobić,
00:25:13: bo jakby... I'm okay with that".
00:25:16: - Ale jeszcze lepiej, że robisz dobrą pracę.
00:25:19: Robisz po prostu super, jesteś super mamą, tak?
00:25:23: - I jeszcze chciałam coś dodać odnośnie tego, co powiedziałeś,
00:25:26: że dla mnie to współczesne macierzyństwo to jest takie trochę feministyczne awakening,
00:25:32: że nikt w życiu nie potrzebowałam tak feministmu
00:25:37: i nie sądziłam w ogóle, że dojdę do tego momentu w życiu,
00:25:41: w którym to mnie tak obudzi świadomość feministyczną,
00:25:45: że co może świadczyć o tym, że wcześniej żyłam po prostu
00:25:49: w uprzywilejowanej grupie, która nie potrzebowała,
00:25:51: albo nie czuła do końca tych haseł, uważałam, że to może mnie nie dotyczy
00:25:56: i nagle "Okay, jakby... - To jechała ci niebłędność".
00:25:59: - "We all need feminism", naprawdę, że mogłoby się wydawać odwrotnie,
00:26:04: że jakby zostajesz mamą pach, kończy ci się przestrzeń,
00:26:07: miałaś tam jakieś swoje feministyczne odpała,
00:26:09: ale teraz proszę bardzo do pracy, a tutaj jest na odwrót,
00:26:12: że jakby dociera do ciebie, że raz, sisterhood,
00:26:15: że właśnie o to chodzi, że to jest kolektywne,
00:26:18: tak jak mówiłaś, nie wszystkie kobiet, ale nadal wielu kobiet doświadczenie,
00:26:23: w którym możemy się gdzieś tam łapać, łączyć, wspierać, wymieniać,
00:26:28: że gdzieś tam, co radzisz w swoje przywileje,
00:26:30: że na nowo musisz wypracować sobie swoją jakąś pozycję w społeczeństwie,
00:26:34: no gdzieś tam tę feministię wyciąga z tego,
00:26:37: że pozwala ci jakby myśleć o sobie,
00:26:41: no jako o sobie takiej wartościowej, nie?
00:26:43: - Jak to was słuchałam, to też sobie myślałam,
00:26:45: że właśnie też jest taka różnica między naszym pokoleniem,
00:26:49: a tymi wcześniejszymi, że no po pierwsze znowu generalizacja,
00:26:54: nie wszystkie, ale często dzieciom to macierzyństwo się zaczyna na nas
00:26:58: na późniejszym etapie życia, nie?
00:27:00: To już nie będzie 20 paralet, tylko raczej 30 paralet.
00:27:04: Często tak jest, więc właśnie to, co mówiła ci,
00:27:08: że stajesz się tą taką pełną osobą już dorosłą, nie?
00:27:12: Z jakimś życiem ułożonym.
00:27:14: I dopiero wtedy wchodzisz w tą nową rolę.
00:27:17: I dwa, że też jesteśmy pokoleniem po oterapii,
00:27:20: w której mierzę, także kulturę oterapii trochę nam tutaj otworzyła też oczy.
00:27:25: - Ale tak, ale feminist to ma strasznie wiele do powiedzenia, nie?
00:27:29: No bo wszystko to, co związane z kobiecem, ciałem zdolnym,
00:27:33: do stworzenia nowego życia, do reprodukcji, po prostu podlegało
00:27:37: i podlega nadal przez wieki do dziś dnia kontroli, nie?
00:27:42: I to jest mega istotne, bo podlega kontroli to, czy chcemy mieć dzieci,
00:27:47: kiedy chcemy mieć dzieci, czy możemy stosować antykoncepcję,
00:27:51: czy możemy przerwać te ciąży, ale też takiej kontroli,
00:27:54: oczywiście ta cała opieka o oku oporodowej itd.
00:27:57: Ale to są takie twarde rzeczy, nie?
00:27:59: Takie legislacyjne też.
00:28:01: Potem ileś takich rzeczy mniejszych, o których myślimy,
00:28:04: może jako przywilej często, ale one też wpływają na to,
00:28:07: jak my potem funkcjonujemy, bo to ile czasu trwa u rob Macieżyński,
00:28:11: ile wynosi zasiłek, to są wszystko jakieś decyzje,
00:28:15: jakby potem jak bierzesz opiekę, komuś to bardziej opłaca,
00:28:18: no bo jednak to jest 80% pensji, aktu więc je zarabia
00:28:21: i jakby możemy być sobie w partnerzkich związkach,
00:28:24: ale jednak gdzieś tam te akonomia też nas dojeżdżają.
00:28:27: - Jak uruchomiłaś ten wątek ekonomiczny,
00:28:29: to ta matematyka praktycznie zawsze będzie...
00:28:32: - Tak korzysta. - Tak.
00:28:34: - Więc to są też trudne decyzje i znowu,
00:28:37: jak mamy ten przywilej i możemy sobie na to pozwolić,
00:28:39: żeby być w pełni partnerskim związku,
00:28:41: to może będziemy mogli zdecydować
00:28:44: o podziale równym, tak?
00:28:46: Ale być może nie, bo jednak trzeba spłacić ten kredyt
00:28:49: i jednak to my zostaniemy w domu,
00:28:51: a nasi mężowie czy partnerzy, którzy zarabiają więcej,
00:28:54: pójdą do tej pracy, a my zostaniemy zakatarzonym dzieckiem, nie?
00:28:57: Ale oprócz tego, przez tych wszystkich takich twardych rzeczy,
00:29:00: są jeszcze wszystkie takie miękkie rzeczy, właśnie takie oceniające,
00:29:03: to, co mówiłyśmy wcześniej, te stereotypy, że musisz, że...
00:29:06: - Karmie nie piersią. - O, jezu.
00:29:09: - Jak suma tego, które się przypomina po prostu.
00:29:12: - Ja miałam taki... ja właśnie jeden z takich momentów,
00:29:15: gdzie ja nawet nie wiedziałam, jak nazwać to uczucie,
00:29:18: ale ja po prostu czułam taką niewygoda
00:29:20: i taki narastający, jakiś środku i skierka,
00:29:23: która chyba po prostu była gniewem,
00:29:26: którego ja przez wiele lat nie odczuwałam,
00:29:28: no, bo jakby nie, gdzieś tam nie było przestrzeni,
00:29:30: żeby teraz ja też tego uczę, po prostu wychowując małe dziecko,
00:29:33: które ma w sobie bardzo dużo gniewu i różne emocji.
00:29:36: - Jest, i na i skierkach.
00:29:38: - Ja bawią, że to Karmienie piersią było dla mnie tak niezrozumiałe,
00:29:41: dlaczego nikt o tym nie krzyczy,
00:29:44: że to jest takie przywiązanie,
00:29:46: czy dlaczego mi jest tak z tym niewygodynie,
00:29:48: dlaczego ta moja...
00:29:50: tak czuję, że te moje wartości gdzieś tam...
00:29:52: ja bardzo sobie ceniłam zawsze wolność i niezależność
00:29:55: i to tak mnie jakoś tak za...
00:29:58: umocowało w tym, że chciałam krzyczeć,
00:30:00: żeby ktoś mi powiedział, ktoś robi, czy ja muszę.
00:30:03: I pamiętam, że właśnie rozmowy z Wami mi bardzo dużo pomogły,
00:30:06: bo też się wstydzi, że o tym mówić,
00:30:09: bo nie wiem, odpalaż instagrama i widzisz zdjęcia
00:30:12: szczęśliwych Karmioncy. - No tak, bo jak Ty cię mówisz,
00:30:15: że to jest jedyna możliwość, że WUHA o zaleca Karmienie
00:30:18: do drugiego roku życia i każda inna wersja sprawia,
00:30:21: że już zawodzisz na jakimś polu,
00:30:24: a apropo tego Karmienia piersią, to to jest jakby myśl,
00:30:27: która wraca do mnie regularnie, bo ja mam już trochę starsze dyci, 5 i 3,
00:30:30: inny zestaw zupełnie emocji i doświadczeń,
00:30:33: ale z tej perspektywy teraz powrót do Roskmin
00:30:36: pod tytułem "Rodzej smoczka, Karmienie, piersią,
00:30:39: czy mleko modyfikowane" na tym etapie
00:30:42: docierają do Ciebie takie już spolaryzowane opinie
00:30:46: i to jest wszystko już tak determinujące życie tego człowieka,
00:30:50: że masz wrażenie, że podejmując każdą z tych pojedynczych decyzji,
00:30:53: ty dokonaś takiego kolosanego błędu,
00:30:57: że to dziecko skończy, nie wiem, w poprawczaku,
00:30:59: albo gdziekolwiek, że to jest tak ważące na rzeczu tego dziecka
00:31:02: i trudno w to nie wpaść w momencie,
00:31:04: kiedy jesteś zalewana z każdej strony czymś takim,
00:31:07: a potem sobie myślisz, że to dziecko wyrośnie,
00:31:09: idzie na rozmowę kwalifikacyjną, czy ktoś się zapyta w ogóle,
00:31:12: czy może bardzo dobra, tutaj pan widzę, że pan ukończy,
00:31:15: uniwersytet, mam jedno pytanie, bo brakuje mi tego w CV,
00:31:19: czy pan był karmiony pierwszą do drugiego roku życia?
00:31:23: W ogóle, no, jakby chukierz, w rzeczywistości tej młodej mamy,
00:31:28: to są na przykład zmartwienia, które urastają do rangi,
00:31:31: no tematu, którym on się poświęca, nie,
00:31:34: miścucami czychają, w tego całym smoka.
00:31:36: No tak, no nie wstrasz zrobić krzyżewdy swojemu dziecku,
00:31:38: to jest zupełnie naturalna potrzeba, no dokładnie,
00:31:41: ale gdzieś tam to już pokazuje, pod jaką presją jest stawiana ta młoda matka,
00:31:46: ile decyzji takich mikro-managementu musi wykonać
00:31:51: obarczonych zawsze jakimś błędnym wyborem,
00:31:54: który będzie oceniany z drugiej strony.
00:31:57: I kiedyś przeczytałam, jest świetny e-book Matai,
00:32:01: jakby miał polecać jakiekolwiek profilę aparentyngowe,
00:32:04: to to jest jeden z tych, i właśnie ona poświęciła jedną książkę
00:32:08: właśnie pierwszym miesiącom, latom życia matki, jako matki,
00:32:13: i tam właśnie poruszyła temat, przypomnijcie mi dziewczyny,
00:32:17: o czym to było teraz.
00:32:19: - No to tych mikro decyzji. - Mikro decyzji, dokładnie.
00:32:22: Że padła tam konkretna liczba, nie chciałabym przekłamać,
00:32:26: ale wydaje mi się, że to jest około 400 decyzji,
00:32:30: takich dziennie, takich mikro, wiecie,
00:32:32: albo 240 do sprawdzenia.
00:32:34: W każdym razie, jakby, kru jest takie,
00:32:37: że młoda mama dziennie musi wykonać naprawdę
00:32:42: bardzo dużo umysłowej takiej niewidocznej pracy,
00:32:45: która jest obciążona dużym stresem,
00:32:47: bo wydaje ci się, że każda z tych decyzji
00:32:50: będzie miała kolosalne znaczenie w przyszłości,
00:32:52: i to jest bardzo dużo obciążenia mentalne,
00:32:54: które gdzieś jest niewidoczne, a w stopu...
00:32:57: Tak, które jeszcze w ogóle jest on top of,
00:32:59: i jakby obciążenie mentalne się dokłada do obciążenia fizycznego,
00:33:03: nie? Bo kurde, no dobra, ja się naprawdę spokojczuję w ciąży,
00:33:08: jak na razie odpukać ekstra.
00:33:10: A tu jest po prostu mega duża robota do tego ciałka, nie?
00:33:15: Jakby... I'm bodybuilding, jak by literalnie buduje nowe ciało
00:33:19: swoim własnym ciałem, i potem...
00:33:21: Potem już jest poroz, o którym nie myślę,
00:33:23: wypieram go dość, nie wydarzy.
00:33:25: I potem już trzeba dojść do siebie,
00:33:27: zresztą ten połóg przerażający,
00:33:29: i jakby jesteś w tym momencie,
00:33:31: kiedy twoje ciało się po prostu goi,
00:33:34: i musisz podjąć te kilka decyzji dziennie,
00:33:37: które tak wpłyną na los tego małego człowieka,
00:33:40: za którego jesteś odpowiedzialna,
00:33:42: no po prostu hardkor.
00:33:43: No i właśnie, na trukusie...
00:33:45: Co ja się pakuję, no?
00:33:47: Ja pamiętam...
00:33:48: To nie be good, ale...
00:33:49: Ja pamiętam, że właściwie miał takie rysku,
00:33:51: i na sali tak poburodowej,
00:33:53: że tak patrzę w ogóle na tę sytuację.
00:33:55: Co jest?
00:33:56: Jest jakaś sela, jest tam cztery lachy w tych takich koszulach.
00:33:59: Ale to jest bardzo row situation,
00:34:01: rzeczywiście sala poporodowa, to jest...
00:34:03: Nie wiem, czy kiedyś byłem w bliżej takiej prawdy
00:34:06: o ludzkości i takiej kobiecie,
00:34:09: o takiej kubiecie, niż to, co się dzieje na tej sali poporodowej,
00:34:12: bo...
00:34:13: Każda jest tam po prostu...
00:34:15: Jak byłe jakieś wojnie?
00:34:16: Słobą też, prawdziwą taką...
00:34:18: I potem, jak spotykasz ta,
00:34:20: bo raz mi się zdarzyło spotkać z tą jedną dziewczynę,
00:34:23: z którą leżam na tej sali poporodowej,
00:34:25: to po prostu masz jakieś takie połączenie.
00:34:27: Ja nie wiem, no widziałeś się wziął w zajemnie
00:34:30: w tak dzień i noc tam się zlewa w jedność,
00:34:33: i mi pamiętam, że ja tak stamt patrzę na to i mówię,
00:34:35: "Co to jest, jakaś gra? Dlaczego my jesteśmy tu takie rozwalone?"
00:34:39: I my tu jeszcze mamy się zajmować, tymi dziećmi.
00:34:42: Bardzo trudny eskeprątka.
00:34:44: "Ktoś na jedzienianie, kto mi pomoże?"
00:34:46: A to jeszcze był taki etap, bo ja akurat rodziłam gdzieś tam,
00:34:48: że jeszcze nie można było mieć partnera na sali,
00:34:51: bo jeszcze były te post-kowidowe obostrzenia.
00:34:54: I ja do teraz, co pamiętam, każdy dzień na tej sali,
00:34:57: w sensie, bo to było na pewno jak taka gra,
00:35:01: po którą ona się przejść i się przechodzi.
00:35:04: Co prowadzi też do takich wniosków?
00:35:07: Dlaczego my tych matek, młodych,
00:35:09: które są w takim granicznym momencie swojego życia,
00:35:12: my je otaczamy, my społeczeństwo,
00:35:15: opieką do momentu porodu, że ta kobieta jest świętością?
00:35:19: - No, Józef, wszyscy są super mieni naprawdę.
00:35:21: - Tak, albo patrzą na ten brzuch z taką...
00:35:25: - Pogosławią. - Tak, dokładnie.
00:35:27: Czasem ci tam kłaszczą nawet, nie zastanawiając się,
00:35:30: czy przekroczają jakieś granicy, cieszę z nim nie ważne.
00:35:33: W każdym razie tu jest ciało kobiety z wtedy świętością,
00:35:36: każdy cię pyta, jak się czujesz.
00:35:38: To jest jest takim sanktuarją chodzącym.
00:35:40: - Zadanie zostanie wykonane? - Tak.
00:35:42: I jakby już...
00:35:45: Nikt do końca się nie interesuje.
00:35:47: Ten fokus się przynosi już z tej kobiety na dziecko.
00:35:50: Wtedy się pyta, jak się dziecko czuje, nie?
00:35:52: Zazwyczaj, albo czy już zroge...
00:35:54: - To się trochę zmienia. - To się zmienia,
00:35:56: ale właśnie zacząłam o tym mówić,
00:35:59: dlatego że mam takie poczucie,
00:36:01: trochę też żalu, ale tego że szkoda,
00:36:04: że nie kontynuujemy takiej troski wokół matki
00:36:08: w tym początkowym stadium,
00:36:10: tylko właśnie ona...
00:36:12: że my mamy, wpadamy właśnie w ten taki dół,
00:36:15: taki presi już oczekiwań,
00:36:17: już teraz każda twoja decyzja ona jest oceniana przez wszystkich,
00:36:20: że już ten taki okres ochronny trochę się kończy
00:36:24: i zaczyna się definiowanie siebie jako matki
00:36:27: z takim ostym spojrzeniem wszystkich dookoła.
00:36:30: Ty jednak robisz tak, a ty jesteś tak...
00:36:32: a ty jednak zaczywałaś się w ten sposób,
00:36:34: "Aha, to taka jesteś matka".
00:36:36: Aby nie pamiętając też o tym, że jakby jesteś...
00:36:39: wracając do tego, na przykład swojego domu po porodzie,
00:36:41: ty jesteś naprawdę inną człowiekiem.
00:36:43: Ja pamiętam, że ja patrzyłam na twarzy ludzi
00:36:45: wracając z szpitala i ja miałam takie "Jesu, dlaczego
00:36:48: wy się zachowujecie, jakby się nic nie zmieniło?
00:36:50: Przecież wszystko się zmieniło!
00:36:52: Cały świat się zmienił, ja je wiozę tutaj
00:36:54: na mój żółte dziecko z bilirubiną, mywaloną".
00:36:57: - Ale zapomniałam o tym słowie. - Nie zapomnę o tym.
00:37:00: I miałam taką niezgodę, że nawet się zmieneł 3 dni,
00:37:03: a zmieniły się, nie wiem, drzewa, zrobiły się zielone,
00:37:06: bo to był maj pod moim domem.
00:37:08: I wy wszyscy żyjecie jakby i masz tydliwować
00:37:10: z takimi rzeczami jednocześnie,
00:37:12: kompletnie żyjąc w jakimś mikrocosmosie,
00:37:14: który jest naprawdę...
00:37:16: no... nie...
00:37:18: Pamiętam, że jakaś przygotowałam do tego czasu,
00:37:20: to moja telepeutka mi mówiła, że ja bardzo ją prosiłam,
00:37:24: żeby mi pomogła się przygotować, że przecież ja wrócę i będzie wszystko inne, a ona, a co się nie zmieni?
00:37:28: Na przykład kubek będzie, herbatę, skupka będzie w tym samym i generalnie to jest jedyne, co się nie zmienia wtedy.
00:37:34: I to jest tak ważne, żeby mówić o tym i na szczęście jest to raz więcej.
00:37:40: Na przykład jest ta książka czwarty, Tremest, Remagde, Comste, która mówi bardzo dużo też o takim wracaniu i opiece też nad sobą, że to jest też takie
00:37:51: przystosowanie mamy i przystosowanie dziecka do tego nowego świata też, która czeka, więc my musimy po prostu tego kobiety dać bardzo dużo czasu, żeby się odnaleźć
00:38:00: to wszystkim, bo ten proces rodzenia się matki to nie jest port.
00:38:04: No, czyli to jest ta matrestencja, o której teraz trochę tak.
00:38:08: To jest takie nowe hasło, o tym się zaczęło niedawno mówić i wydaje mi się, że to jest w ogóle super, że powstało takie pojęcie,
00:38:15: no bo mówimy "adolescencja", dorastanie, przechodzenie z poczwarki, jaką jest nastolatek w pewną formę, jaką jest dorosły.
00:38:25: I tutaj na podobnej zasadzie, że temat restencja, tak jak ta adolescencja, to jest taka transformacja, jakiś taki moment właśnie do trazycji.
00:38:34: Niektórzy jakby też porównują w sensie takim, że to jest takie no właśnie doświadczenie ogólnie, to z czym się gojarzy przedrostek trans, czyli transformers.
00:38:44: Trans typowo. Transformujesz się i powstaje nowa tożsamość, tak jak mówisz Magda, super, no jakby wszystko się zmienia.
00:38:53: Dobra, będę się na to szykować.
00:38:55: Ale myślę, że to też zależy bardzo od, tak sobie myślę, z mojej perspektywy, od takiego też poziomu dojrzałości człowieka.
00:39:02: W sensie mamy, bo w ogóle od takiego stanu emocjonalnego, bo myślałam sobie o tym ostatnie, często lubię mówić o tym, że właśnie macie żyństwo zmieniło i tak dalej.
00:39:10: A to też nie jest zawsze tak, że macie żyństwo zmienia. Czasami jest też tak, że ja akurat zostałam mamą, tak trochę niespodziewanie, więc nie przygotowywałam się jakoś super do tego.
00:39:20: I dla mi po prostu ten moment macie żyństwa zbiegł się po prostu z takim poznawaniem trochę prawdy o życiu, czyli wcześniej łatwiej było też np. uciekać od jakichś dyskomfortów, od bezradności, bo byłeś wolnym człowiekiem, młodym wolnym człowiekiem.
00:39:36: O, czułeś się przetłoczony, kupię bilet, Ryan Nerms polecę do Włoch. Prace za dużo zmienię sobie pracę.
00:39:43: Zwezmę nowy projekt łatwiej było też tak się rządlować tym trochę, żeby tylko dostarczać sobie dopamina i dobre emocje.
00:39:51: A w momencie, gdy ja zostam mamą, nie dość, że to jest taki kurs dojrzałości przyspieszony, jeżeli gdzieś tam wcześniej się po prostu od tego uciekało, to też po prostu zmienia ci się doba, zmienia ci się czas i ty zaczynasz się zastanawiać,
00:40:03: ale nie czego to potrzebujesz, żeby siebie po prostu wspierać i wtedy te rzeczy, które wcześniej działały, okazuje się, że po prostu nie działają, bo musisz się ładować i potrzebujesz zupełnie czegoś innego.
00:40:13: I to też nie jest na stałe. To wszystko jest takie bardzo fruktuacyjne, mam wrażenie. I nie wiem, czy to ma związek z zmienianiem też się naszych dzieci, tylko z takim wiecie, my też po prostu cały czas się zmieniamy, jako kobietę tak czuję.
00:40:27: I to środowisko takie bardzo stymulujące, czy tam książki, gdy nawet seriale rozmawiamy, ciągle nam trochę też poszerza te perspektywy.
00:40:36: Tak, a z drugiej strony nie wiem, czy wy też macie takie poczucie. Trochę jakby się chciało udowodnić światu, że jednak nic się nie zmienia to końca.
00:40:46: Albo nawet same sobie możemy takie myśli gdzieś tam wysyłać do mózgu, że no dobra, no jakby jestem wciąż zostanę mamą, ale przecież Jezus jestem człowiekiem.
00:40:59: I no nic się nie zmienia, tylko po prostu będzie dodatkowy członek rodziny, bo przecież no ja nie dostanę zapalenia mózgu pieruchowego i to mnie nie dotyczy, że przecież to będzie dokładnie to samo, tylko plus one.
00:41:13: Jak gdzieś wpadła taką pułapkę i pamiętam też, sama sobie to narzuciła i pamiętam też, jakbyśmy młodsze, jak to brzmi, ale pamiętam to rozmowy z przeczukami, kiedy sobie tam obiecywałyśmy, wiecie, takie piękki promysł, że "Ej, ale jak już będziemy mieć dzieci to, będziemy takie i takie, nie zapomnimy tego i tego".
00:41:33: I gdzieś tam jest w dziewczynkach taki strach przed tym, że za tymi drzwiami to już w ogóle coś się kończy, nie ma powrotu.
00:41:42: I gdzieś tam to się balansuje trochę między tym a tym, bo z jednej strony rzeczywiście zmienia się dużo, prawie wszystko i tak dalej, ale z drugiej strony, gdzieś tam trzeba mieć w pamięci ten poprzedni świat i balansować między jednym i drugim, żeby jakiejś takiej, jakby tej tożsamości swojej dawnej nie zatracić w tej nowej i to jest cholernie trudne.
00:42:05: Ja pamiętam, że byłam strasznie zastrasowana tym, że ktoś mi może powiedzieć "A teraz to się zmieniła".
00:42:12: Teraz to już w ogóle nie wiem, ja nie poznaję albo że już gdzieś tam była we mnie w środku jakaś taka obawa przed oceną, że zostałam mamą i wpadłam, wiecie, że już przepadłam.
00:42:26: I gdzieś tam mnie to zawstydzała ta myśl i teraz z biegiem czasu, z biegiem lat gdzieś tam na nowo się okopuje w takiej pewności, tego, że to nie jest zatem powód do wstydu, wiecie, że przerwa na przykład zawodowa, to nie jest powód do wstydu, że się nie pracowało przez jakiś dłuższy czas i potem się wraca taka luka w CV.
00:42:46: A wiele dziewczyn zawstydza i jak miałyśmy niedawno warsztaty właśnie w ramach projektu Herkla, to tam były między innymi warsztaty stworzenia CV, warsztaty takie dotyczące powrotu na rynek pracy, po urlupie macieżyńskim i ten lęk, ta obawa, ta emocja ona gdzieś tam się pojawia bardzo często, że żyjemy w takim świecie, w którym trzeba wszystko zdobywać, mi cukcesy, być w ogóle takim bold człowiekiem, super szarb, wiedzieć czego się chce.
00:43:14: I będąc na czerzyńskim zostając mamą jest taka obawa, że to się gdzieś utraci, a fajnie jednak też myśleć o tym w kategoriach takiej mocy, że to jest super.
00:43:24: To jest bardzo piękna i to się mi bardzo też pokrywa z moim ostatnią rozkliną, którą już nie zdoszyłam się podzielić z sobą, ale ja na przykład zobaczcie, ja mam dwu i pół letnia dziecko i ja dopiero teraz dochodzę do wielu wniosków.
00:43:37: Ja poczułam ostatnio, że ja przez dwa lata żyłam w takim zaprzeczeniu, że ja nikomu nigdy nie przyznam, że dziecko jest sens mojego życia.
00:43:45: Jak to dziecko jest sens mojego życia? Przecież to nie może być sens mojego życia. Ja mam milion innych planów, pomysłów i dotarło do mnie ostatnio, że jakby to jest sens mojego życia.
00:43:56: Na ten moment to jest coś, co dla mnie ważne, to jest moja misja. Wiedzcie, kiedy do mnie dotarło, czytałam jakąś tam dyskusję ze nam z kryzysem kobiet po 30, właśnie z tą pracją na dzieci, z wyborem bezdzietności.
00:44:09: Dotarło do mnie, że dzięki temu, że jestem mamą, ja odkąd jestem mamą nie kwestionuję mojego istnienia na tym świecie, bo on jest jakby potwierdzone, że ja mam to zadanie.
00:44:20: Ja mam zadanie przygotować małego człowieka do życia wytuk wartości, które są dla mnie ważne i to jest sens mojego życia.
00:44:28: A nie macie to w łodzinę?
00:44:30: Ja mam takie poczucie, że to trochę działało na zasadzie sinusoidy, że na przykład pokolenie naszych mam i starsze powtarzało, że to tylko macie, że jest sensem życia i gdzieś tam nas obarpało takim, że wyrosłyśmy w takim poczuciu winy, że one poświęciły wszystko, ale jakby kobiety i dzieci to się musi wydarzyć, więc dla kobiet to jest tak.
00:44:51: Potem było to odbicia, o którym mówisz, że dziecka...
00:44:56: ...nie chce robić co chce, nie chce mieć tutaj uwiązanych rąk i pytać się rodziców, czy mogę wyjść.
00:45:02: Tak. I gdzieś tam... I to jest ten czas, kiedy się pojawia to pojęcie matki, że...
00:45:07: Tak, że jest główniaku.
00:45:09: ...wstyd matyzowany i że nagle to jest jakiś wstyd trochę, żeby być mamą publicznie.
00:45:15: I teraz gdzieś tam może próbujemy, żeby być jednego i drugiego i z jednej strony mówić o tym otwarcie i o wszystkich tych wyzwaniach, a z drugiej strony być też z tego dumnomi.
00:45:31: Pamiętam taką... gdzieś dyskusję na Facebooku odnośnie tego, czy kobiety jako prelegentki na przykład na jakichś konferencjach naukowych powinny w swoim bio dodawać opis, że nie wiem tam doktorka nauku,
00:45:44: "Mainistycznych matka i dwójki dzieci". I to był jakiś taki temat, który strigrował bardzo bardzo.
00:45:50: Czy to jest coś co z okresami muszą tożsować?
00:45:52: Tak.
00:45:53: To jak chcę do nich dodano, to jest całkiem impresywnie mieć doktorat i dwójkę dzieci.
00:45:57: Tak. Ale to był taki temat, który bardzo mocno spolaryzował i widziałem dyskusję, ja uwielbiam się wczytywać w polaryzujące dyskusje medykspołecznościowych.
00:46:05: To są moje badania socjologiczne, zawsze się śmieje mój mąż ze mnie, że ja jestem na pięć lat badania socjologicznych na Facebooku.
00:46:12: I właśnie to był taki temat, który gdzieś tam bólwersował i to też jest ciekawe dla mnie, że...
00:46:18: ...wymamy takie oddzielenie tego co zawodowe i tego co prywatne.
00:46:23: Tak.
00:46:24: Ale też, zobaczcie, teraz się dzieje na przykład z dziećmi w social mediach. I to jest taki trudny też temat, bo w ogóle z tą autentycznością,
00:46:31: bo w sumie też polszłaś ten temat i ten temat bardzo bliski, bo jak gdzieś tam czerpie dużo, siedzę, jestem w ogóle wyrasta w tym świecie,
00:46:40: bo pracuję tam od 10 lat i jest to jakby... ja nie siedzę osią godzin dziedzielnie, oby przed telefonem.
00:46:46: I bardzo widzę jaką ogromną rolę w budowaniu teraz takiego w ogóle podejścia do macierzyństwa matosywiciel na Instagramie i na TikToku,
00:46:53: ale z drugiej strony ta prawdziwa autentyczność tam jest po prostu niemożliwa.
00:46:57: Bo w sytuacjach, gdzie gasimy pożary, w sytuacjach kryzysu, my naprawdę nie mamy czasu, jako mamy być tego nagrać.
00:47:05: My też nie jesteśmy w stanie opowiadać o wszystkich rzeczach bez naruszania prywatności, chociażby dzieci, prośbiców.
00:47:13: Ale też na przykład wiecie, jesteśmy w takim momencie, kiedy dzieci się usuwa z social mediów oczywiście ze względów bezpieczeństwa prywatności,
00:47:20: szpołów na inteligencji, ale z drugiej strony czy to też jest dobre, że ich tam nie ma, że widzimy tylko buzie z kwiatuszkami przyczepione,
00:47:27: to też jest taka druga strona tego, nie? Więc no nie wiem, w którą stronę to buzi, ale cały czas tak ja myślę,
00:47:34: że musimy cały czas pamiętać o tym, że to co jest widoczne to jest tylko ułamek historii każdej mamy.
00:47:40: To też sobie myślę o tym, co ty powiedziałaś, ale to co było mówione wcześniej, a propos tego co jest publiczne i co jest prywatne,
00:47:48: to Agnieszka Graf o tym pisała, że żyjemy w społeczeństwie, w którym macie żyństwo, że jest taką sferą prywatną,
00:47:58: że gdzieś tam chcemy, żeby dzieci się pojawiały na świecie, cała nasza polityka zdaje się być mocno prorodzinna i gdzieś tam na to naciskać,
00:48:08: ale z drugiej strony, jak już to dzieci się pojawiają na świecie, to te matki i dzieci najchętniej zamknęlibyśmy właśnie za drzwiami,
00:48:14: żeby wiemy, że oni są i to jest super, że są, bo społeczeństwo musi się rozwijać, nowe generacje i tak dalej,
00:48:20: no ale generalnie zostawmy ich w domu, bo to wszystko powinno być prywatne, ma matka nie może się podpisywać jako matka,
00:48:28: no bo to nie jest informacja publiczna, tylko prywatna, dzieci w ogóle nie powinny być w przestrzeni publicznej,
00:48:34: no bo w domu mają pokój, zabawki, to idziemy matka karmiąca, jest przecież ona zwraca na siebie uwagę i przyciąga spojrzenia mężczyzn,
00:48:44: co jest w ogóle, tak, jest to jest ona rozmowa o publiczne, prywatne, ale tak.
00:48:48: Idziemy, idziemy do tego, co jeszcze chciałyśmy bardzo dzisiaj poruszyć dziewczyny, a już wiadomę trochę,
00:48:54: ale nie możemy sobie odpuścić, bo jeszcze w ramach przygotowania do naszej rozmowy przeczytałyśmy wszystkie książkę "Zakaz gry w piłkę",
00:49:02: spod tytułem "Jak Polacy Nienawidzą Dzieci" i to jest Michał Erwiśniowskie z autorem tej książki,
00:49:08: a wstępując od samej postaci autora, chociaż pewnie wrócimy, a wstępując od tego jak ta książka jest napisana itd.,
00:49:16: no to jest tam bardzo dużo cennych i celnych obserwacji, spośród których ja chciałabym na początek wyrzucić jedną,
00:49:24: czyli to, że feminizm i prodziecięcyzm powinny iść ze sobą pod rękę, bo walczą z tymi samymi postawami,
00:49:32: czyli on tam stawia taką tezę, że właśnie mamy masę stereotypów, już dużo z nich omówiłyśmy we naszej rozmowie,
00:49:38: dotyczących tego jakie są matki, jakie są kobiety, jaka jest ich rora w społeczeństwie i dotyczących tego jakie są dzieci,
00:49:46: czyli ten stereotyp rzeszczącego bachora. W związku z tym on tutaj rozwija różne wątki dowodzące,
00:49:53: że rzeczywiście my w Polsce mamy niby chcemy, tak jak mówiłaś Karolina przed chwilą niby chcemy, że te dzieci były
00:50:00: ważne i chcemy wspierać tych rodziców, a z drugiej strony dobra, dobra, ale czy byście mogli to robić gdzieś tam po cicho
00:50:07: i np. nie tutaj, bo tu jest zakaz, grę w piłkę, bo jest za głośno, nie? No i na pierwszy ogień pytanie,
00:50:12: jak wam się ta książka pobywała?
00:50:15: - Która nazywa się? - Słuchajcie, no...
00:50:19: Po pierwsze ona, w pierwszym stosie czyta bardzo lekko i szybko, bo ona jest napisana takim bardzo przyswajalnym językiem
00:50:25: i uważam, że sam temat, w ogóle ten test taki ki w mrowisko, ja myślę, że on doskonale wiedział, że poruszę temat taki bardzo kontrowersyjny,
00:50:33: który będzie echem się odbijał i jest niewygodny i super, że w ogóle ktoś zaczął o tym mówić,
00:50:41: tylko że to się po prostu rozjeżdża na etapie w ogóle jakiekolwiek danych, na których on działa, na etapie tego, że to jest książka,
00:50:47: która jest kreasyfikowana jako reportaż, badała jej wydawnica "Czarna", które uważam, że ten poziom tej książki odbiega od innych publikacji wydanych tam,
00:50:59: ale brakuje mi po prostu tam takiej faktografii i danych, które bazują na wypowiedziach specjalistów, a przede wszystkim wypowiedziach rodziców,
00:51:08: bo ja czytając tę książkę, staram się nie brać jej do siebie, ale ja się czułam okropnie jako rodzic.
00:51:13: Ja się czułam oceniona, czułam, że znowu jakby do poczucie takiego bycia, no od Udena zostało mi jeszcze tak bardziej podkopane,
00:51:22: "Aha, czyli dajesz bajeczki", tak, bo mam tam też, że to jest za całą uwagę, że jako też osoba, która nie posiada dzieci,
00:51:29: też miał kilka takich porad, którymi zaskakiwały i które po prostu sprawiały, że ja osobiście bardzo je brałam, a staram się tego nie robić.
00:51:36: Co ciekawe, to jest pierwsza rzecz, którą zmieniłyśmy sobie z tym, jak zajęm, tak jeśli chodzi o czucia, że gdzieś tam mimo tego,
00:51:43: że autor w bardzo początkowej fazie okopał się przed tym argumentem, mówiąc, że to nie są jakieś personalne ucieczki,
00:51:53: że on nie ocenia, nie chce, żeby tutaj rodzic poczuł się oceniony, tylko on opisuje system, to mimo wszystko w wielu miejscach robi to w taki sposób,
00:52:02: że jako rodzin czytając to, czujesz, że ktoś ci gdzieś tam daje kolejnego psztyczka, nie oferując nic zamian.
00:52:10: - A to ciekawe, bo ja jeszcze nie jestem rodzicem i ja tego nie odebrałam, tak?
00:52:15: - Mhm. - Więc to oczywiście dopiero jak przejdziesz ten Rubikon i masz tą rolę społeczną, to gdzieś tam jesteś może bardziej wrażliwa na to właśnie oceny,
00:52:28: bo ja odbierałam jego wywody bardziej właśnie jako takie opisujące system, różne systemy, oczywiście system szwedzki jest najewszy,
00:52:39: a system polski jest najgorszy, ale mega ważne moim zdaniem to, co Magda powiedziała, jest reklamowany jako reportaż, a moim zdaniem jest bardziej felietą.
00:52:48: - To jest felietą, duszy felietą gazetowe, który opiera się trochę na tym, że autor ma jakieś przekonanie na dany temat, ma jakąś refleksję,
00:52:57: którą poprze jedną anygdotą, wyswyszaną gdzieś wyciągniętą z kontekstu, ubraną w formie jakiejś takiej ogólnej tezy,
00:53:07: i nie próbuję w żaden sposób jej obejrzeć z żadnej innej perspektywy, tylko gdzieś tam dopisuję.
00:53:14: - Ja jestem, jak chciałam tylko powiedzieć, że to strasznie mi zawiodła ta książka, bo ja miałam w stosunku do niej bardzo duże nadzieje,
00:53:21: i pamiętam, że jak były pierwsze jakieś teasery, które promowały jej ukazanie, się to nawet wysłałam dziewczyną,
00:53:28: więc że "Ej, super, trzeba to przeczytać", bo rzeczywiście temat jest super ważny i na pewno można byłoby ugryźć to głębiej jakoś w to wejść,
00:53:39: - Właśnie tej głębiej chyba zgodnie. - Mimo głębiej, bo wiecie, nie ma wypowiedzi, ja bym chciała na przykład posłuchać jakiegoś historyka,
00:53:46: który opowiadał, jak to wyglądało na przestrzeni lat, jakiegoś socjologa, przede wszystkim jakiegoś dobrego psychologa.
00:53:52: My bazujemy, to znaczy tam jest jakby źródła, to jest wikipedia i komentarze na Facebooku,
00:53:57: - I to, że autor był kiedyś na przedstawieniu dla dzieci. - To jest trochę mało, jak na wydawnictwo, jakby też drukowane, nie?
00:54:04: Tak, a jednocześnie, ja chcę powiedzieć, że kurde, mimo tych wad i jakiejś takiej doby maniaków śmiesznej trochę, że to na przykład sam siebie cytuję z różnych swoich innych powieści,
00:54:15: no i jakby ma taki kwiecistek dosyć stylowy powiedzi, no to mimo to właśnie tak jak mówiłaś Magdana, bo te pierwsze 100 stron mi się dobrze czytało,
00:54:22: ja w ogóle miałam także, bo tą książkę najpierw przeczytał mój mąż i on mi tam tak robił taki live skorżę i komentował,
00:54:30: że "o teraz jestem na czymś takim i to będzie chyba dla ciebie ciekawe, bo coś tam, nie?"
00:54:34: Więc już miałam taki trochę, trochę takich w ogóle on w tą książkę zanim zaczęłam ją czytać,
00:54:39: no i też, a miałam też od koleżanki, chciałam mi coś powiedzieć, że tutaj książce nie chciałam mi za dużo zdrazać,
00:54:46: więc mi powiedziała "no przeczytaj i koniecznie dystrać co myślisz, nie?"
00:54:51: No więc jakby i potem właśnie Radek mi powiedział, że ten autor to tak trochę się zaczyna robić zdenerwujący.
00:54:58: Ja potem zaczęłam to czytać i to tak czytałam pierwsze 10 stron 20, 30, 40, 50,
00:55:04: a mówi "doradka, no bo co ci chodzi, no normalne, chcę przyczytać, no spoko te obserwacje ciekawe".
00:55:09: I potem nagle się robi jakieś takie coś, nie wiem w połowie tej książki gdzieś już nie ma.
00:55:13: - Po prostu, nie?
00:55:14: - Tam wiesz, dżają takie też takie manipulacje, które mają na celu tylko i włącznie podkreślenie,
00:55:19: że on ma rację i to jest po prostu nie fair, no bo nie wiem czytając tam ten wątek,
00:55:23: a on ma tak na przykład o porównaniu książek dziecięcych ze Szwecji, fałys z polskiego rynku wydawniczego,
00:55:29: no to jakby żeby wyciągnąć jakieś realne, znaczące wnioski, naprawdę trzeba się przyjrzeć z temu,
00:55:34: bo samy wiemy, czytając naszym dzieciom, że literatura dziecięca w Polsce jest wspaniała,
00:55:38: są wydawnictwa za kamarki i dwie siostry, które są super, a on po prostu, ja też tam czytam,
00:55:43: ja czuję w nim, że on jest taki sfokusowany, też takim gniewem kierowany.
00:55:48: - Ja to wiceniu tej tezy.
00:55:50: - Żeby tylko podkreślić, ale co dalej, z tym, że nienawiedzimy dzieci,
00:55:54: dlaczego, dokąd to idzie, jakie mamy pomysły, żeby tu rozwiązać.
00:55:57: - A najbardziej sprzestowało mnie to, że ta teza, którą sobie założył,
00:56:00: ona jest jakby on point, że rzeczywiście może tak, może tak być miał bardzo wiele cennych uwag
00:56:08: i szkoda tego potencjału, no bo...
00:56:11: - No bo to co celnie...
00:56:13: - Co ma za dobre obserwacje? To teraz na plus.
00:56:16: - Dobra, lecimy.
00:56:18: - Cały wątek przemocy domowej, kar fizycznych, to jest jakby bezwzględnie...
00:56:23: - Tak, i ta podmiotowość dzieci, którą próbuje gdzieś tam cały czas podkreślić i...
00:56:28: - Czyli ta filozofia Janusza Korczaka, że dziecko zasługuje nasza cunek
00:56:33: i zajebiście ważne pytanie, kto z Polaków przeczytał w ogóle i zna twórczość Korczaka, nie?
00:56:39: Że to w ogóle był jakiś pionier też podejścia do dzieci i bo powinniśmy się niech chwalić, nie?
00:56:44: - To prawda, to prawda, więc fajnie, że my Jula, tak,
00:56:47: który gdzieś tam też było kilka razy przywołany,
00:56:51: jakby dla mnie super interesującym wątkiem i żałuję, że on nie został też głębiej, bociągnięty.
00:56:57: Jest ten temat miasta urbanizacji i architektury miasta,
00:57:01: które jest dostosowane bądź nie, a raczej nie do tego, żeby żyły w nim dzieci.
00:57:07: Szalnie mnie to interesuje, sama doświadczam tego mieszkając w dużym mieście
00:57:12: i dopiero wiedząc, co może mnie spotkać, co mnie nie spotyka, dostrzegam te rzeczy,
00:57:18: które wcześniej były dla mnie niewidzialne w tym mieście
00:57:22: i te wątki były super interesujące na pewno.
00:57:26: - Czyli żeby, że rower, ja zapamiętałam tak, że rower to jest wolność
00:57:31: dla dziecka, dla młodego człowieka, dla młodzieży i że musimy ten zbiorką w ogóle ogarnąć, nie?
00:57:37: Bo inaczej dziecko jest więźniem samochodu.
00:57:40: - Samochodu skadza się. I właśnie jak miałam taką refleksję,
00:57:42: bo zanim to przeczytam, mówię do mojego męża, akurat był weekend,
00:57:45: gdzieś tam mieliśmy jechać, mówię po co tym samochodem, taka zainspirowana,
00:57:50: wsiadajmy do tramwaju. - Wszyscy razem.
00:57:54: - Przeżyjmy tę wspaniałą zbiorową przygodę.
00:57:56: Nie zaszczepijmy w dzieciach tego genu poruszania się samochodem,
00:58:00: bo rzeczywiście gdzieś tam ukłó mnie to, ale tak zaraz zanowało we mnie
00:58:06: i stwierdziłam, że kurde, jest w tym prawda
00:58:10: i rzeczywiście warto byłoby coś z tym zrobić, ale gdzieś tam można się tutaj skontrował
00:58:15: bardzo takimi logicznymi, racjonalnymi argumentami, dlaczego będzie nam łatwiej i nie dochłodajmy sobie.
00:58:20: Ale jest absolutnie bliska myśl autora, jeśli chodzi o podejście do transportu publicznego,
00:58:27: o mobilności miejskiej i tego... ta wizja, którą przedstawia, jest super seksy
00:58:33: i chciałabym, żeby miasta tak funkcjonowało i wiem, że nie funkcjonuje
00:58:37: i niestety wiem, jak pokolenie naszych dzieci, jakie będzie miało doświadczenia,
00:58:42: jeśli chodzi o to i ta wizja roweru i tego swobodnego przemieszczania się też tam gdzieś mi ładnie
00:58:49: zaświeciła w głowie. To jest ta jedna rzecz i druga rzecz, to właśnie to,
00:58:54: że rzeczywiście miasto nie daje takiej przestrzeni na swobodne bycie dzieckiem, nie?
00:59:00: I to jest też trochę... ta decyzja, którą podejmujesz jako rodic, że będziesz rodzicem w dużym mieście,
00:59:06: to to jest z jednej strony bardzo dużo możliwości.
00:59:10: Możesz wtedy czas w taki, ani inny sposób różnorodnie spędzać jeden dzień w tym miejscu,
00:59:15: potem jechać do kolejnego, korzystać z jakichś dodatkowych zajęć edukacyjnych i tak dalej,
00:59:22: ale z drugiej strony rzeczywiście ogranicza się mocno tę swobodę dziecka, nie?
00:59:26: Ja myślę, że jest bardzo niewiele momentów, których to dziecko może po prostu być wolne,
00:59:33: że za każdym razem ciągniesz je za to ramię, bo jedzie auto, bo jedzie rower,
00:59:38: bo jest ruchliwa ulica. Zawsze jest to dziecko pod czujnym okiem rodzica
00:59:45: i na początku jak to jest bobas, jak to jest malutkie dziecko, to jest czymś naturalnym,
00:59:51: ale mieszkając w mieście, ta granica się przeciąga i te dzieci nadzorowane są już jak są dużo starsze
00:59:57: i pewnie to przyniesie za sobą jakieś złe konsekwencje, więc to też gdzieś tam mocno mi uderzyło
01:00:05: i zgadzam się ze wszystkim, co tam napisał.
01:00:08: Mnie poruszył ten temat właśnie tego, że my te nasze dorosłe myślenie na te dzieci kierujemy
01:00:14: i wymagamy od nich, żeby oni jakby żyli według naszych zasad i że czasami łapiemy się na tym,
01:00:20: bo po prostu próbujemy w jakiś sposób skontrolować.
01:00:23: Tam też był fajny wątek o tym sławetnym błądzie dwulatka, ja jestem na tym etapie
01:00:29: i wiedziałam o tym właśnie, że jakby to jest bardzo niefortunne sformułowanie błąd dwulatka,
01:00:35: który sugeruje, że po prostu dziecko cię robi, tylko ona złoży, żeby cię zniszczyć.
01:00:39: Jest tylko w Polsce, jakby figuruje, ale podoba mi się ten taki kierunek,
01:00:45: że wrażliwia, żeby trochę spuścić stronę i dać tym dzieciom żyć w jakieś tam wymiarze swobody i wolności,
01:00:51: żeby one też zasługiwały na taki pełen szacunek.
01:00:54: I o tym jest teraz trochę mało.
01:00:56: Z drugiej strony on potem punktuje jakieś w ogóle historie i sytuacje, których jest świadkiem,
01:01:02: jak jest tam taka opisana tam ojca Gbura, który każe bez sensu nieść pięciolatce na pompane kuko na pas.
01:01:09: I tak samo ta scena wzor, w której nagle wypowiada się z perspektywy eksperta parentingowego
01:01:15: i mówi na przykład, że stawianie granic jest złe.
01:01:19: I że zawsze stawianie granic, równa się bycie przemocowym.
01:01:24: I to było mocne.
01:01:26: O jedna moc za daleko.
01:01:27: Trochę tak.
01:01:28: I to było mocne, bo ja tak czytałam tę adaglotlę Segozo i jakby,
01:01:33: ona się oczywiście tak dosyć źle zakończyła, ale jakby ten początek był jakimś tam próbą postawienia tej granicy.
01:01:39: I po prostu dużo miałam takich momentów, że po prostu jakby, jak czytam, na przykład, Mataje,
01:01:44: to ona niesie mi takie poczucie, że ja głęboko oddycham i to jest takie, ja spuszczam stonu.
01:01:49: A tu ja się tylko jeszcze nakręcałam.
01:01:52: Ja byłam tak w ściekuła.
01:01:53: Prakowało mi też takie spojrzenia, że naprawdę jakby świadome rodzicielstwo wymaga dostępu
01:01:59: i chęci do wiecznej edukacji.
01:02:02: A jakby, może, nasza bańka to ma, ale nie wierzę, że bańka żyjąca gdzieś w mniejszym mieście siedzi i czyta ładne bebe.
01:02:10: I zastanawiam się, co może zrobić, żeby stosować gentle parenting.
01:02:14: I dlaczego tak jest?
01:02:15: I jaki wpływ mają te czynniki ekonomiczne na to, jakimiś jesteśmy rodzicami?
01:02:19: Tak, bo tam w ogóle nie było.
01:02:21: Tylko było po prostu, że rodzice są źli, bo po prostu są źli.
01:02:26: Są źli, bo wpadli w jakiś niezręczny system i są ofiarami tego systemu,
01:02:31: ale z drugiej strony jakby ta podmiotowość dziecka super.
01:02:34: Jesteśmy jakby zgadzamy się, a z drugiej strony trochę ta książka odbiera podmiotowość rodzicom.
01:02:40: W takim sensie, że no, że jest kilka takich wniosków, które właśnie bardzo mocno uderzają nie tylko w system,
01:02:46: ale i w rodzice, nie dając jakby żadnego pomysłu i alternatywy, jak można byłoby się w takim razie zachować,
01:02:52: żeby było dobrze, że jakby rozumiem to i czytam to podobnie,
01:02:57: że że będziemy się wszyscy rozliczać z tego systemu, w którym funkcjonujemy teraz.
01:03:01: I on na pewno jest z wielu powodów zły, ale z drugiej strony jakoś musimy funkcjonować,
01:03:06: jakiejś decyzje musimy podejmować, a jakby z tej lektury mam poczucie,
01:03:10: że każda podejmowana jest z jakiegoś powodu zła, nie? Nie dobra, więc tutaj gdzieś zabrakło.
01:03:18: Jest dużo krytyk i systemu, nie? Bo jest dużo edukacji szkolnej.
01:03:23: Jest właśnie o tym takim, chociaż to w sumie nie jest systemowe, tylko bardziej kulturowe,
01:03:28: właśnie o tym takim napiętnowaniu hałasu, że to dziecko, że tylko oczekiwania właśnie od dziecka,
01:03:34: że ono wlot będzie łapać wszystkie zasady podczas gdy...
01:03:38: Sami też uczymy się, nie? Długo chlęczy.
01:03:41: Tak, i czasem też nie stosujemy się do zasad, chociaż wiemy, że to coś jest dla nas złe,
01:03:46: ale i tak dalej to robimy, nie? Ale dziecko w ogóle zaczyna kumać zasady.
01:03:50: Wiesz, gdzieś tam w wieku między 5 a 7 rokiem życia i dlatego jakby da, idzie wtedy do szkoły dopiero.
01:03:56: Więc trochę o systemie, trochę o kulturze pisze, ale w sumie jak teraz słucham,
01:04:01: to może rzeczywiście rodzic się może czuć zaatakowany, nie?
01:04:05: Fajny, jeszcze był ten wątek siła. Jest bliskie ten temat obecności dzieci w restauracjach.
01:04:10: O, w sumie restauracja. Super, super.
01:04:13: I jakby o sobie nawet namytujemy, wrzucam rolkę z pierwszej kawiarni, która jest rodzinna,
01:04:18: piątkowiam te małe fusy i już po prostu siedziałam i czekam na te komentarze,
01:04:22: albo już byłam tak nakręcone, wiedziałam, czy się pojawią. I już było.
01:04:26: No, do przycznej matki mają gdzie chodzić.
01:04:28: No to już nie wiem, jakie miejsce omijać, to z mój ulubiony komentarz.
01:04:31: Jakby generalnie jedyne miejsce, jakie masz w Poznaniu, to sto już w rzucie omijać.
01:04:35: I on tam też punktuje w tej książce, jakby dlaczego my jesteśmy tak łatwo,
01:04:42: chcemy poskromić te dzieci i wywalić je chociażby restauracji,
01:04:47: albo podejść do matki i coś powiedzieć matce,
01:04:50: a dlaczego nie robimy tego, na przykład do grupy pijanych mężczyzn?
01:04:54: To było super.
01:04:55: Bo się po prostu i boimy, a matka z dzieckiem nam nic nie zrobią.
01:04:59: Ja mam to w sumie tak, aż mnie naprawdę to tak bojarzy.
01:05:02: Szczerze nie zdawam sobie z tego sprawia.
01:05:04: Ja sobie to wynotowałam właśnie, że prawo do bycia głośnym matę kogo nikt nie uciszy.
01:05:09: No i racja, koletowi, jakiemuś czy tam grupie, koletii, głośno się załowującym,
01:05:14: nie zwrócisz uwagi, bo się boisz dokładnie.
01:05:17: A kobiecie czy dziecko, no łatwiej zwrócić uwagi, nie?
01:05:21: W miejscu, że daleko od takich porównych, że gdzieś tam jest lepiej,
01:05:24: ale właśnie teraz, jak byłam na Majorce, to byłam taka wzruszona takim widokiem,
01:05:27: że był jakiś taki barek, jakaś vermuteria i po prostu jest niedziela po południe
01:05:32: i te wszystkie rodziny siedzą i zajmują całą ulicę i te dzieci grają w piłkę i nikogo to nie obchodzi,
01:05:39: bo to jest po prostu element ich życia, tak wygląda ich cudzienność.
01:05:43: Tak, też na to bardzo często zwracam uwagę.
01:05:45: Od kiedy jestem mamą i gdzieś wyjeżdżam, to staram się właśnie je zobaczyć,
01:05:49: jak wygląda takie życie rodzinne i takie społeczności, w której są dzieci
01:05:54: i funkcjonują dzieci na co dzień.
01:05:55: I to jest zawsze inne niż u nas, nie?
01:05:57: Rzeczywiście, że ten...
01:05:58: No to na naszym pracu zapewniamy, ale w kapitale, to nie jest jakaś interesująca.
01:06:02: To też jest ciekawe.
01:06:03: A kocha, na co masz domeczki, bary, jakieś sklepiki, żeby rodzice sobie mogli...
01:06:07: To jest aż takie wiecie też do humanizacji tego rodzica, no bo co on ma zrobić?
01:06:11: Tak, no i też dzieci rzeczywiście drażnią, nie?
01:06:14: W przestrzeni publicznej w Polsce, że nie ma tej rzeczywistości, że to jest pakiet dźwięków,
01:06:20: że po prostu gdzieś tam się okopaliśmy w jakimś takim poczuciu komfortu wypracowanym,
01:06:25: może za późno i z tego to wynika, ale każdy gdzieś tam dba o swój komfort
01:06:31: i każde zakłócenie, a dzieci zakłócają, bo są po prostu żywym organizmem
01:06:36: i ta przestrzeńca wygląda inaczej, jak dzieci w niej przebywają,
01:06:40: ale no i widzę, czy to na spotkaniach rodzinnych, gdzie na przykład jest mało dzieci,
01:06:44: kiedyś to było normalne, że normalne.
01:06:47: W takim sensie, że imprezy rodzinne...
01:06:49: Wresela chociażby, nie?
01:06:51: Tak, ale żeby zawsze była duża grupa dzieci, która się sam zajmowała sama sobą
01:06:56: i była grupa dorosły, grupa dzieci i gdzieś tam współeksystowały te dwie społeczności.
01:07:01: Dziś jest tak, mówię to wiadomo, każdy mówi z własnego doświadczenie,
01:07:05: jest własnego przykładu, ale bardzo często, gdzie się poruszamy w jakichś przestrzeniach,
01:07:09: to nasze dzieci są często jedynymi z towarzystwach.
01:07:13: No i wtedy to już podwójnie zwracają na siebie uwagę całej reszty dorosłych.
01:07:17: No i te dzieci nie zachowują się jak dorośli, oni odstają, nie mają kogoś z kim mogą też przeżywać te same emocje,
01:07:23: więc gdzieś tam te wywracające się oczy w górę pojawiają się często.
01:07:29: Mam wrażenie, że kiedyś się tak często nie pojawiały, bo może ziściu było więcej,
01:07:33: a może była większa tolerancja na to, że te spotkania wyglądają inaczej,
01:07:39: ale na pewno widać te tolerancje.
01:07:42: To też daje nam jako rodzicom bardzo dużo takiego napięcia,
01:07:46: bo zupełnie inaczej na przykład ja się czuję idąc gdzieś, gdzie wiem, że będziemy będą dzieci
01:07:51: i wtedy też mam takie poczucie takiego, że to jest tak sobie wyważałam moje macierzyństwo
01:07:55: i moje życie z dzieckiem, że to będą właśnie takie wielka rodzina, wszyscy przyjaciele
01:08:00: i jakby wyciwia nie dyni, a to zdarzają się takie momenty,
01:08:05: ale większość to jest raczej kombinowanie, zastanawianie się czym zajmie się moje dziecko w restauracji,
01:08:10: jak nie ma kącika.
01:08:12: Może w sumie to odpuszczę, bo się będę za bardzo stresować, ale nic nie zje.
01:08:15: I to jest takie ciągłe zastanawianie się, czy ona dziś będzie przeszkadzać.
01:08:19: A kiedy on musi nauczyć się jak się zachowywać w restauracji, skoro nigdy do niej nie pójdzie?
01:08:23: W sklepie, zobaczcie też mam wrażenie, że jest taka wizja dwulatka,
01:08:28: który ryczy, bo mama unikupiła Lizaka tak wsiąkła, że ja czasem się rozglądam,
01:08:33: bo ja już od uwielbiam jeździć różną do Lidla.
01:08:36: To jest jakby pasja dla mnie i dla niej.
01:08:39: Ja się rozglądam i nie ma tych dzieci tak za dużo w tych sklepach.
01:08:43: Ja też jakby sama byłam taką ofiarą trochę zastraszania tego, bo matko, jedna co ja zrobię,
01:08:47: ona mi się rzuci na tą porównę, nie?
01:08:49: Ale no staram się po prostu też o tym, jakby to jest ludzki element.
01:08:53: Albo bardzo często słyszysz radę, dlaczego to dziecko nie zostało w domu, nie przychwała pani sama do tego sklepu?
01:09:00: Że jakby najprostsze rozwiązanie jest wyeliminowanie tego dziecka z przestrzeni publicznej
01:09:04: i wtedy jest spokój na to, żeby robić coś.
01:09:07: Więc to dziecko żyje właśnie w jakiejś innej rzeczywistości do jakiegoś wieku,
01:09:11: w którym już nie jest takie irytujące.
01:09:13: Potem wychłodzić przestrzeń i na to dziecko nagle musi poznać wszystkie zasady życia społecznego,
01:09:19: które było pozbawione wcześniej, bo irytowało, no nie?
01:09:23: Więc to jest rzeczywiście bardzo ciekawe.
01:09:25: To jest też to brostan rodziców, nie?
01:09:27: Którzy po prostu też, ja pamiętam, że też była taka dyskusja z nas tym, czy dziecko dostosowuje się od twojego stylu życia,
01:09:32: czy ty do dziecka.
01:09:33: No i to też nie jest ani ta, ani ta odpowiedź, nie?
01:09:36: To jest właśnie też to, o czym mówiłaś, czyli tej zachowania też swojej tożsamości przed, nie?
01:09:40: Czy kochałeś podróżować, to bierzesz dzieci teraz ze sobą, czy nie?
01:09:43: Nie ma na to odpowiedzi.
01:09:45: Co patrzysz, jak będzie, nie?
01:09:47: Teraz będzie raz się uda podróż, raz się nie uda.
01:09:50: Ważne dla mnie to było, że fajnie, że o tym powiedziałeś, że ten zakaz wstępu dla dzieci,
01:09:55: dla mnie ważne, żeby to podkreślić, że to jest jednak dyskryminacja, po prostu dyskryminacja ze względu na wiek
01:10:02: i też dyskryminacja tych rodziców, nie?
01:10:04: A przede wszystkim dyskryminacja jednak kobiet, bo to najczęściej one się opiekują tymi dziećmi.
01:10:10: Z przyczyn, o których rozmawiałeśmy wcześniej.
01:10:13: Dziewczyny, ponieważ gadamy już ponad godzinę, to jeszcze tylko na koniec.
01:10:16: Nie można się opiekować.
01:10:18: Chciałam Was zapytać o jedną rzecz, jakbyście mogły powiedzieć, czego potrzebuję,
01:10:23: czego potrzebuję, tym Wy jako mamy.
01:10:26: O co byście chciały prosić ten świat, ten system?
01:10:31: Świętego Mikołaja, jak jest Cię.
01:10:34: Ja trochę czasami dojrzę Wam do tego, że nie zawsze potrzebuję rozwiązań,
01:10:41: tylko tak jak zaczęłam od tej książki o tym, a królik słuchał, tak się nazywa ta książka,
01:10:47: to właśnie ten przychodzi do stróźni, bo to jest o tym, że chłopiec zbudował wieże i ona się zepsuła
01:10:52: i przychodzi słoni, mówi, że zbudujemy na nowo, przychodzi wąż i mówi, że tam podkradniemy im
01:10:58: i tam zachęca do jakiegoś złego ustępku.
01:11:00: Przychodzi stróź chowa głowy w piasek, przychodzi tygryz i coś wymyśla śmiesznego
01:11:04: i przychodzi ten królik, no jak się tak opiera i on jakby siedzi przy nim i jest jak ten Taylor,
01:11:10: główny bohater przeżywa wszystkie etapy emocji od rozczarowania przez frustrację, złoźgnie,
01:11:16: aż ponadzieje i zbudowanie tej wieży od nowa.
01:11:19: Ja się łapię na tym, że mi najbardziej ostatnio pomaga takie zrozumienie i ujrzenie tej kobiety,
01:11:25: jaką jestem w całości, z tym, że ja przeżywam jakąś stratę cały czas,
01:11:30: no bo zdecydowałam się na takie życie, ale to nie zmienia fakt, że na przykład tęsknie za czymś
01:11:34: i mogę też, na przykład to też jest wątek, który chyba nie poruszyło się, ma jest ważny.
01:11:38: Też można opłakiwać stratę poprzedniego życia, jak się zostanie mamą
01:11:42: i jakiś wyborów albo pomysłów na siebie, których już nie zrealizuję
01:11:47: i to takie widzenie nas jako całości złożonych ludzi z kompletem emocji to jest coś, co mi bardzo pomaga
01:11:55: i ma wrażenie, że to społeczeństwo kompletnie nie ma takiej perspektywy, że masz cisność do przodu,
01:12:01: nie narzekać i po prostu bądź uśmiechniętą, zadowolonym i dzięczną.
01:12:05: - Ok. - Przecież masz tyle.
01:12:07: Masz tyle, masz coś i oczywiście, że jest w tym prawdę,
01:12:10: ale każda z nas ma naprawdę inną historię, inną historię emocjonalną,
01:12:14: wychodzi z innego domu, ma jakieś traumy, które mogą na przykład wyjść dopiero, jak się zostaje mamą.
01:12:19: A to jest ciekawy wątek, którego nie poruszyłeś, my nie.
01:12:22: - O, chwilę jest tych wątek. - Więc to takie identyczne widzenie mi bardzo pomaga
01:12:28: i to też wiąże się po prostu z tymi więzami i relacjami, które są po prostu na takich głębokim poziomie.
01:12:34: I to też to w całym oklamach mi dały.
01:12:37: Ładnie to powiedziałaś.
01:12:39: Ja myślę, że jakbym miała coś rzucić tak na szybko, to byłoby taka wspólnota, doświadczeń,
01:12:46: ale taka właśnie szczera i autentyczna.
01:12:49: Czyli ta możliwość tego, żeby rzeczywiście podzielić się swoją emocją, swoim uczuciem,
01:12:55: bez stresu, że to może zostać zakwalifikowane do czegoś
01:12:59: i żeby wybrzmiewały nasze historie, tak żeby ktoś, słysząc to, mógł stwierdzić "Okay, czyli I'm not alone".
01:13:06: Że to uczucie, z którym się zmagam, albo jakaś refleksja, która mi przera do głowy,
01:13:10: ona nie jest wyjęta po prostu jakąś pojedynczą myślą, która się pojawia tylko w mojej głowie,
01:13:14: tylko że jest to rzecz, którą przeżywa naprawdę wiele z nas
01:13:18: i możliwość dzielenia się tym i usłyszenia, że ktoś ma podobnie, jest super uwalniająca
01:13:24: i pozwala wyrwać się z jakiegoś coś sobie błędnego koła myśli, w którym możemy się zapędzić.
01:13:33: Jest to dalsza palącego poczucia wstydu, że nie dałaś raty, albo to twoja wina i że jesteś jedyna.
01:13:40: Dokładnie nie jesteś.
01:13:41: Że właśnie ta myśl o tym, że to ja po prostu, że wszystkim się udaje,
01:13:44: że każdy robi to w jakiś sposób dobrze, a ja zawaliłam,
01:13:48: jest obciążająca, a to jest absolutna nieprawda.
01:13:53: I że jak się okaże, że wymieniasz zadoświadczenia z kimś, to to, że po prostu każdy tak ma, albo wielu tak ma.
01:14:01: Więc możliwość wymiany takich myśli i doświadczeń jest czymś, co my powiedzieliśmy, bo nie potrzebujemy mamy. Bardzo.
01:14:06: Super, dziękuję wam dziewczyny za tę rozmowę
01:14:10: i za to, że tworzycie tutaj w Poznaniu tą społeczność, w której można to wszystko przeżyć i to doświadczenie jakoś wspólnie przeżyć.
01:14:21: Zapraszamy serdecznie.
01:14:22: Dziękuję wam ślicznie i do usłyszenia.
01:14:25: Dziękujemy.
01:14:26: Nikt nas nie pytał, ale i tak się wypowiemy.
01:14:32: Feministyczny podcast o kulturze, społeczeństwie i wszystkim, co nas zainteresuje.
01:14:37: Zapraszają Kasia Róbek
01:14:39: i Agnieszka Szczepanek.
01:14:41: Producentem podcastu jest Estrada Poznańska. Wszystkie odcinki znajdziesz na estradapoznań.pl
Nowy komentarz